O poezji, poetach - i naturze...
Pelen tytuł:
"O poezji, poetach - i naturze
ludzkiej..."
dość nam dziś różnych "poetyk..."
intelekt nas sam - nie porusza...
jest w nas wciąż - stary archetyp
- piękny przeżytek? - wciąż "dusza".
27. 09.2018 .
autor
Wiktor Bulski
Dodano: 2018-09-27 21:52:48
Ten wiersz przeczytano 970 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Życiowo, pozdrawiam :)
Najko i Weno! - być może zatrzymala Was nieco podwujna
natura wiersza. Z jednej strony - o "duszy" - jako
istocie poezji, ale także o tym co decyduje być może o
zyciu czlowieka. Myslę, ze nie dalatego dusza uchodzi
z człowieka, bo jego cialo umiera, tylko ciało umera,
bo dusza - czyli to co stale powuluję określony -
wlaściwy ludzki ksztalt do zycia - to coś - z ciala
uchodzi... - może to tak.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki za wgląd.
Sztuką jest napisanie wiersza, którego treść
przykułaby uwagę rzeszy czytelników. Tobie się udało
zatrzymać mnie na dłużej, przy okazji przeczytałam
wszystkie komentarze pod wierszem, na co najczęściej
brakuje mi czasu :)
Bez sporu o gustach, dobrej poezji nigdy dość, a bez
niej nasze życie byłoby ubogie.
Pozdrawiam :)
Myślę że do pisania wierszy nie tylko potrzebny
rozum,ale i całe wnętrze serce i dusza...piszesz
Wiktorze troszeczkę inaczej,ale staram się twoje
wiersze rozumieć,czytając kilkakrotnie...wstyd się
przyznać
Miłego weekendu.
Re: One Moment. - choć zagadkowy nieco daleś
komentarz, myślę, ze się mniej- więcej rozumiemy. Może
nawet więcej... - Zajrzalem do Twojej notki portalowej
"Autor o sobie". Coż - chcialem dowiedzeć się , jak
masz na imię... - dowiedziałem się więcej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Myślę Ewo, ze kazdy człowiek przychodzi na świat -
jako materialny zalążek , w ktorym od początku jest
zalżak jego duszy nieśmiertelnej - przydanej jako
nośnik biologicznego życia. Najpierw - ten duszny
zalązek będący kodem jakimś rozwojowym krztaltuje
naszaą fizyczność i sprawia rozwoj m.innymi naszego
intelektu, a póxniej my wspóltworzymy przeobrażający
się obraz ducha. Cały czs - jest sprzężenie zwrotne.
Czasem człowiek jest w stanie unicestwić swoją duchową
istotę - niemal do nieistnienia. to dramatyczny stan -
a bardziej - tragizny, gdy jedyną przyjemnością
pozostaje - doczasu - wrażenie seksualne, samak
jedzenia, poczucie ciepla lub chłodu, do końca samego
- poczucie strachu. Satysfakcja - trwa na tyle długo -
na ile trwa wrażenie zmysłowe... - strach - pozostaje
na dłużej.
To luxne rozważanie, w zasadzie niezależne od twojej
wypowiedzi, ktora stala się przyczynkm do refleksji.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze,że nie zadusza ;-) Ciekawe co piszesz Wiktorze.
Wedle potrzeby można skorzystać.Pozdrawiam
Sorki za błędy, pisze z tel sam przestawia
Wiesz Wiktorze, że zdarza się tak i autor wkłada swoją
duszę w wiersz, a czytelnik nie potrafi jej dostrzec,
dlaczego ? może czyta powierzchownie, może tylko po to
by przeczytać tak z nodow itd... w wiersz powinno się
zagłębić, wejść w niego, nie każdy potrafi napisać tak
by się ją czuło po pierwszym szybkim przeczytaniu. Ja
tak czytam, wchodzę w każdy wiersz, każdy ma w sobie
choć drobinkę duszy. A może to czytelnik nie potrafi
się skupić i jej dostrzec . Pozdrawiam
N0! Michale! - jest tu co najmniej kilku - w meskim
jedynie gronie, ktorzy potrafią... - pięknie,
przejmująco - kazdy po swojemu. No i te wspaniale
Poetki...
Dzieki za wgląd. - przesylam serdeczności:)
Dobra fraszka, aczkolwiek poezja to nie tylko piękne
przeżycie, ale również sposób, w jaki się o nim
opowiada.
Teresko! - dobre "ito". Dzięki za wgląd.
Pozdrowki:)
Bluszczyku! - Dusza!- dusza i serce - najwazniejsze
nie tylko w wierszach. Bez duszy i obiegu "sił",
soków,zakodowanych i niezakodowanych informacji - nie
da się żyć.
Ściskam Cię mocno:)
plusik poszedł a komentarz nie?
(znowu coś z kompem)
Dusza i serce w wierszach są najważniejsze :)