Pogaduchy i nie tylko
Choć czerwiec za oknem często burzą
raczy,
to jedynie śmiałek, gdy spojrzy -
zobaczy
jasną błyskawicę rwącą bezkres nieba
i usłyszy - pomruk... czegóż więcej
trzeba...
Chyba tylko deszczu, który zmoczy ciało,
tak na wskroś, doszczętnie, tak by...
zabolało,
tak by płocha dusza skryła się pod
sercem
niczym wieczny tułacz w swojej
poniewierce.
Choć dziś świeci słońce, a i deszcz nie
pada,
to on (nie uwierzysz) cichcem do mnie
gada,
prosząc, bym był gościem dzisiaj na
sobótce
- powiedziałem dobrze i... że będę
wkrótce.
excudit
lonsdaleit
02:31 Niedziela, 24 czerwca 2012 - Sobótka...
Komentarze (8)
i pamiętna noc ....doskonale uchwyciłas klimat
Jeśli wianek kreci się ze wskazówkami zegara,a świeca
pali jasnym płomieniem,znak,ze panna rychło zdobędzie
ukochanego:)Serdecznie pozdrawiam+++
ooo... to się ewidentnie na tej Sobótce spotkamy :-)
super :-)
Bardzo sympatyczne zaproszenie na sobótkę - ostrożnie
tylko- nie podeptać świetlików:))Pozdrawiam
Kto ma słońce w sercu, Ten ma w ramionach cały
świat.Sympatyczny wiersz .
Fajny wiersz!
Pozdrawiam:)
Nie wiedziałem, ale już suę teraz zaczynam bać-super
rymy, jak w piosence
Tak, dziś noc sobótkowa wiele zdarzyć się może :)
Z całą przyjemnością ...