Pogawędka
gadam sobie do karnisza
była tu niezręczna cisza
mętlik gości w mojej głowie
bo dziś jestem w wariatkowie
autor
annasztuka
Dodano: 2018-11-01 22:16:06
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
ciekawa pogawędka -jedna strona mówi a druga milczy,
jedno jest pewne, że nie dojdzie do kłótni
pozdrawiam :)
DoroteK
może zbyt wiele nie mówi, ale za to słuchacz z niego
doskonały :)
uuuu... no to grubo ;- )ale karnisz to całkiem niezły
rozmówca ;-)
Dobre :)
haha :)....no a ja biegnę pogadać jeszcze sobie ze
zniczami na grobach :/
do znów
to tak jak gadał dziad do obrazu a obraz do niego ani
razu?
pozdrawiam
Chyba każdy doznał odrobiny wariatkowa w swoim
życiu...
Halina53
bardzo kreatywny komentarz, pozdrowienia :)
anna
:)
TOM.ash
cieszę się niezmiernie, oby rozbawienie trwało dłużej,
pozdrawiam serdecznie
DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM WSZYSTKICH CZYTELNIKÓW :)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Kto wie co nas czeka w tym pokręconym świecie:)
Pozdrawiam.
Marek
Rozbawilas z rana moja dusze, ja i dusza obdarowujemy
Ciebie usmiechem:))
Czasem tak jest że zahaczamy o wariatkowo
i róze są tego przyczyny
Pozdrawiam serdecznie Aniu :)
uśmiechnęłaś
I tak bywa.
Trzeba sxybko myśli zająć,
może tak coś ugotować,
zrobić sobie kąpiel ciepłą,
potem wolność pismakować.
A wariatkowa...przegnać...pozdrawiam serdecznie