Pogoda dla bogaczy II
Oni zasypiają na miękkich piernatach
tuż za drzwiami czuwają bezdomni
oni w firmowych restauracjach jedzą
a na ulicy jedną monetę proszą głodni
oni ubrani w same markowe rzeczy
snują coraz to droższe plany
na kontach już nie tylko złotówki
pewnie samochód się zmieni
oni resztki codziennego chleba
wyrzucają do kubłów na śmieci
stamtąd je znów powyciągają
ubrani w stare brudne łachmany
aby nakarmić własne dzieci
oni patrzą tak bardzo zdziwieni
przez swoje pozłacane okulary
bo oni tak piękni bogaci i modni
tak naprawdę nawet nie wiedzą
jak bardzo są sami teraz ułomni
to z nich zakpiło życie szyderca
choć temu nie chcą dać wiary
mają wszystko czego zapragną
a nie mają serca
Komentarze (29)
Zawiść czy zazdrość to bardzo negatywne emocje, które
napędzają negatywnie, niszczą i prowadzą do kryzysów
poczucia własnej wartości. Straszna strata czasu - w
tym i tego typu teksty nic nie zmienią! Pozdrawiam.
Bardzo mądry wiersz, który daje do myślenia,
pozdrawiam serdecznie;)
celnie, choć smutno(Y)
to chyba jednak nie bajka ;-(
Pieniądze szczęścia nie dają, ale brak pieniędzy - tym
bardziej.
Opowiem Ci bajkę. Robotnika, który za marne pieniądze
ciężko pracował bardzo kłuło w oczy bogactwo
fabrykanta. W końcu wymodlił to, że "krwiopijca"
splajtował. Dziś robotnik nie ma pracy, bo fabryka
stoi, a były fabrykant żyje sobie niezgorzej
wynajmując lokale w licznych swoich domach, które
zdążył kupić zanim splajtował...
Tak to już od dawna w tym życiu bywało,
jeden ma za dużo, a drugi za mało!
Pozdrawiam!
i to oni są bezdomni...
+ Pozdrawiam
No to mnie uspokoiłeś :)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
dziękuję wszystkim za głosy i bardzo ciekawe
komentarze
zwłaszcza dwa obszerne fatamorgany7 i Wandzi
fatamorgano : oczywiście,że nie wszyscy bogacze są bez
serca tak jak nie wszyscy żebracy to oszuści
mój wiersz absolutnie niczego nie uogólnia i nie
wrzuca ludzi do jednego a właściwie tylko dwóch worków
pozdrawiam wszystkich raz jeszcze noworocznie
Smutno i daje do myślenia:)pozdrawiam serdecznie:)
Smutna, życiowa refleksja.
Dobrego wieczoru Maćku
i wszystkiego dobrego.... !
Pozdrawiam serdecznie:)) Dziękuję!!
bardzo dobry przekaz z prawdziwą życiową puentą:-)
pozdrawiam
Bardzo dobra puenta, pozdrawiam
Maćku bdb temat poruszyłes Zapewne kazdy zaprezentuje
pod nim odmienne zdanie na poruszony temat
Domyslam się że puentą wiersza dotykasz bezdusznosci i
braku wyobraźni ludzi bogatych
/nie wiedzą co to głód do czego jest wstanie
doprowadzić głodnego człowieka syty głodnego nie
zrozumie ten który ma dom nie pojmie czym jest
bezdomność itd /
Masz rację bogactwo zobowiązuje do ...i tu posypałaby
się cała lista a jest jak jest
i na tym zakończę bo to temat rzeka Z racji
wykonywanego zawodu miałam okazję przygladać się jak
to wygląda z bliska Uwierz mi nie trzeba być bogaczem
by zapomnieć o sercu - wystarczy stanowisko i klapki
na oczach bo tak wygodnie Kasa leci a co tam bieda
bezdomni itd Nawet w istytucjach państwowych jak Dom
Samotnej Matki dochodzi do przekretów bo z racji
pełnionej funkcji mozna :(
Dla kuratora najprostrza droga to oddać dzieci do
rodzin zastępczych i tu się piekło zaczyna
Samotna młoda matka nie dostanie zł na własne nowo
narodzone dziecko za to rodzina zastęcza czemu nie a i
owszem i kręci się intersik ...
Szkoda słów
Za to wykrzyczą że 500+ jest nakreca patologię by
rodziła W mojej przychodni miałam wiele rodzin gdzie
rodzice byli prawnikami psychologami lekarzami i mieli
czwórkę dzieci czy liczyli na 500+? Nie oni poprostu
mają inne podejsie do tematu RODZINA
Pozdrawiam serdecznie Maćku
A mnie przypomniało się powiedzenie: "Punkt widzenia
zależy od punktu siedzenia". Nie każdy bogaty jest zły
i bez serca. Nie każdy bogaty doszedł do pieniędzy
nieuczciwie. Niektórzy zdobyli swoją pozycję ciężką
pracą przez wiele pokoleń. Czego byś oczekiwał, żeby
bogaci oddali pieniądze biednym, szczególnie tym,
którzy nic nie robią, by zmienić coś w swoim życiu,
tylko czekają na mannę z nieba? Stoją pod GOPSami,
MOPSami, bo im się należy... ? Płodzą kolejne dzieci,
bo dostaną 500+ za nic ? Zaproponuj żebrakowi pracę za
uczciwe pieniądze, WYŚMIEJE CIĘ. On woli żebrać, bo za
nic dostaje więcej, niż niejeden za ciężką pracę.
Wiem, nie można generalizować. Ja nie należę ani do
bogatych, ani do biednych, tzw. klasa średnia. Nikt mi
nic nie dał i nigdy niczego nie oczekiwałam, ale szlag
mnie trafia, gdy widzę biedną kobiecinę, która nigdy
nie podjęła się pracy zawodowej, bo miała dwoje
dzieci (ja troje) i musiała je "wychować" (ja mogłam
pracować i wychowywać). Moje skończyły studia i
pracują. Jej poszły w ślady matki i stoją pod MOPS-em
po zasiłek, bo biedne.
Nie jestem bogata, ale nie zgadzam się z puentą Maćku,
bo to, że ktoś jest bogaty, nie jest jednoznaczne z
tym, że nie ma serca! Niejeden biedny go nie ma i
gdyby tylko miał taką okazję, chętnie zamieniłby się
miejscami z tym bogatym i wierz mi, nie dałby ani
grosza biednemu.
Sorki za te wywody, trochę mnie poniosło ;) Chodzi mi
tylko o to, że nie można wrzucać wszystkich do jednego
worka - wszyscy bogaci źli i bez serca, wszyscy biedni
dobrzy i poczciwi.
Pozdrawiam serdecznie, plusik oczywiście oddaję, bo
wiersz w sumie jest ok :)