Z "Pogodą Ducha"
W dwunastą rocznicę abstynencji
W chwili zwątpienia
stanąłeś Panie,
na mojej drodze
i pomogłeś wyjść
z uzależnienia.
Dziś w zamęcie życia
spokojnie stawiam
dwunasty krok,
najtrudniejszy
był pierwszy.
Z Pogodą Ducha przyjmuję,
co dzień niesie
i "dziękuję Panu
za ukazanie mi,
że warto
się uratować"
autor
saba
Dodano: 2014-11-16 13:02:23
Ten wiersz przeczytano 3942 razy
Oddanych głosów: 83
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (101)
Dziękuję Wam Wszystkim Moi Kochani za Wizytę i
Komentarze. Życzę Miłej Nocy
Piękne podziękowanie. Jak to dobrze Sabinko, że o tym
pamiętasz.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Ślicznie to ujęłaś, tak króciutko a tak wymownie.
Podziwiam takich dzielnych ludzi jak ty. Pozdrawiam
cie milutko.
Warto siebie uratować, by innym wskazać drogę:)
Pozdrawiam!
odważnie gratuluje
Sabinko, kochana, wytrwała, pozdrawiam ciepło)
głowa do góry i do przodu po wiele
dobrych rocznic pozdrawiam cę
Dziękuję Sabuś
Sercem przytulam :)
Życzę Ci Wandziu Zdrowia :)) i Wszystkim Przyjaciołom
na Beju
Sbuniu
Ja niestety jak na razie tylko w domu mogę wysłuchać
Mszy św.
Ale nie pozostaje mi nic innego jak i z tego się
cieszyć
Mam nadzieję że już w następną niedzielę bedę wstanie
iżć do koscioła
Miłej niedzieli Ci życzę i jeszcze raz serdecznie
pozdrawiam :)
Jesteś Wielka Sabuś!
pozdrawiam cieplutko :-)
Wielu takich pogodnych rocznic życzę. Pozdrawiam
serdecznie :))
Witaj Sabuniu
Zobaczyłam Cię w okienku więc wpadłam się z Tobą
przywitać pozdrowić i życzyć miłej niedzieli :)
Co u Ciebie Sabuniu?
Nawet tonący w wodzie czepia się brzytwy by się
ratować. Trzeba mieć silne postanowienie, wiarę
w siebie i w P. Boga. Pozdrawiam
Serdecznie dziękuję Sabinko za wizytę i miłe słowa:)
Pozdrawiam i życzę pogodnej niedzieli:))