Pogodzenie z losem
Pogodziłam się wreszcie z losem
już nie rozpaczam, nie szlocham
w lodowej bryle miłości cud
nic go rozmrozić nie zdoła
Straszne że tyle miesięcy
w bólu okrutnym trwałam
nieopisana tęsknota za nim
każdego dnia zabijała
Byłam wrakiem człowieka
diabłu duszę dać chciałam
byleby przestać cierpieć
nienarodzona mnie powstrzymała
Moje życie to wegetacja
ale będę w niej trwała
dopóki nie dopali się świeczka
którą od Pana dostałam
autor
I s k i e r k a
Dodano: 2009-09-25 19:55:10
Ten wiersz przeczytano 1085 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Jak dobrze Cię rozumiem, tak samo tęsknie i nie
potrafię sobie z tym poradzić ... może uda mi się też
na nowo zacząć żyć ...
niech płomień będzie zawsze stonowany i miarowy...a
świeca pali się na wieki....Iskiereczko- przecież sam
nick o tym mówi- jesteś namiastką nadziei- więc Ty ją
noś w kieszeniach i zarażaj innych...smutaski nam
serwujesz- ale głowa do góry bedzie
dobrze...Pozdrawiam:)
Też się cieszę, że czujesz się 'o niebo' lepiej -
prawie, że dosłownie. Powodzenia :*
Pięknie, mądrze interesująco ...
Ból mija, rany się zabliźniają i można z nimi żyć.
Lodowce też topnieją. Wiersz smutny ale nie trać
nadziei, że jeszcze zaświeci słońce.
Cicha miłość, ale jaka wielka w swej okazałości....+
Iskierko - należny być wytrwałym - czyż to nie
wytrwali otrzymują ?? Ty Iskierko musisz świecić swoim
blaskiem, nie przygasać aby wkoło nie stało się ciemno
- inni też potrzebują światła - pozdrawiam serdecznie
Masz jasną drogę idź przed siebie . Mądry przekaz
myśli w dobrej formie .
mądre słowa zawarte w tym wierszu,pozdrawiam
Wyrzuc to z siebie w jakis sposob ... juz zrobilas
milowy krok ...i zacznij zyc od nowa...goraco
pozdrawiam
w końcu ...dzięki bogu.....i tak trzymaj ....świeczka
bedzie sie jeszcze długo palić .....za wiersz jak
zawsze plus z uśmiechem :):)
Tesknota choc ból i cierpienie daje wzmacnia...nie
teskni ten kto nie kocha./...a zycie wez w swoje rece
i steruj po morzach szczesliwosci...
nareszcie...niedługo zobaczysz świat w innych kolorach
bardzo mi się podoba. taki mądry wiersz :)