Pogrzeb
Czasami tak trudno i wstyd przyznać się, że
jesteś człowiekiem...
Pogodzić się z tym co człowiek człowiekowi
robi...
Spojrzeć na te nienawiści lata i przelaną
ludzką krew...
Chwilę zastanowić się skąd to piekielne
zło,
Skąd w ludziach taka złość i obojętność na
czyichś los...
Zadajesz pytania, odpowiedzi brak.
Zagubienie...
To normalnie ten wielki świat depcze
Cię...
Co dnia Ziemia przysypuje wieko trumny
Twej...
To pochówek wszystkiego co ludzkie, wygrywa
zło...
Twój pogrzeb...
Sami wykopaliśmy sobie groby...
Nawzajem...
Pesymistycznie, po obejrzeniu Katynia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.