POGRZEBIE TA MILOSC
Tu pod tym starym juz debem
Pochowam swa milosc do ciebie
Zasypie ja czarna ziemia
Popiolu posypie sniegiem
Zamkne ja w ciemnej mogile
By swiata juz nie ujrzala
Choc kiedys tu pod tym drzewem
Ta milosc w nas rozkwitala
Niech jego konar ocienia
To miejsce bolem spowite
Niech umrze tutaj ta milosc
I serce zalem okryte
Zrosze je lzami i deszczem
By je pokryla murawa
Bys juz jej nigdy nie znalazl
Urosnie tu tylko trawa
A wsrod niej niechaj zakwitna
Roze milosci oddane
Abys na zawsze pamietal
Co znaczy byc nie kochanym
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.