pójdę
gdyby mi przyszło iść do nieba
pójdę przez góry wysokie
nie będę szukać ścieżek zdeptanych
na przełaj wybiorę drogę
zanim przeskoczę potok
najpierw obmyję w nim stopy
twarz zwilżę przed wyprawą
i jeszcze raz się napiję
zrozumiem szum
wejdę w świerki
opowiem jak pień pęka
kiedy pień pęka
wypada wszystko z dłoni
pokażę ślady na rękach
rozstąpi się wreszcie horyzont
spojrzę trzecim okiem
zrozumiem zamknięte rewiry
odnajdę zguby i sny co się nie wyśniły
gdyby mi przyszło kiedyś iść do nieba
(choć wątpię)
zabiorę dotknięcia kolor oczu
i pójdę
w stronę okien
"gdyby mi przyszło kiedyś iść do nieba, pójdę przez góry wysokie" - bm
Komentarze (54)
Danusiu:) idealnie udało Ci się wejśc w moje myśli, co
do trzeciego oka:)
dziękuję baardzo:)
Najbardziej zatrzymuje mnie 'trzecie oko', które
pozwala na dostrzeganie tego co poza zwykłym
zasięgiem. Być może to będzie ten moment, w którym
nastąpi to głębokie poznanie a co za tym idzie stan
lekkości i szczęścia. Każda droga, czy to przez góry
czy pod górę jest dobra jeśli zaprowadzi do
upragnionego celu. Serdeczności.
w domku poniemieckim,
ale bolą mnie kolana, pod góre mam do wszystkich
waznych miejsc, jakos ide, gorzej schodzic
moze to sa Stumpy dobre zyczenia, moze...dzięki
Małgosiu - przytulam się.
A na którym piętrze mieszkasz? Takie trochę
nieziemskie marzenia,pełne wyobraźni.Rzeczywiście
brzmi momentami jak pożegnanie. A życzę ci byś nigdy
nie napisała swojego najpiękniejszego wiersza.Hej!
Bardzo dobry.
Pozdrawiam ciepło.
Nigdzie nie idę Jagódko, chyba, że siłą mnie...
Muszę jeszcze swój najpiękniejszy wiersz napisać, a
jeszcze nie zaczęłam:)))
dziękuję za podanie ręki:)
a gdzież Ty się wybierasz? poczekaj na mnie, we dwoje
raźniej
karszpiekla- dziękuję bardzo:)
Stawiasz sobie wyzwania na drodze gdzie inni cwaniacko
chcieliby się prześlizgnąć. Zaczerpniesz wody życia i
wszystko stanie się zrozumiałe i znikną wszelkie
wątpliwości. Chyba to jest niebo. /kto wie?/
dziękuję bardzo Czytelnikom
i Komentującym:)
Na niebo nie da się zasłużyć...
Jest za darmo...
Trzeba tylko odpowiedzieć na zaproszenie...
dzięki
to tylko wyobrażenie
Twoja
Dużo dzisiaj wierszy o odchodzeniu mimo, że wiosna w
pełni. Wena ma swoje prawa. twoja droga ostatnia
bardzo mi się podoba i pobudza do refleksji.:)
:)