Pójdę...
Pójdę w błękitne oczy Twe
miłosnym pocałunkiem po rannej łzie,
leciutko pójdę aby błękitu nie spłoszyć,
skowronkiem radosnym pofrunę, smutki szybko
rozproszyć.
autor
Canon
Dodano: 2017-01-10 12:14:13
Ten wiersz przeczytano 574 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
To fajnie, mieć kogoś takiego co smutki chce
rozproszyć,
ja też mam błękitne oczy:)
Miłego dnia życzę.
Klarysa ma piwne, a ja błękitne :)
Wierszyk ladny :)
Pozdrawiam
O, jak pięknie.
Aż żal, że moje oczy piwne.
Dobranoc, Canonie.
Piękny wiersz o miłości, piękny debiut na be0ju.
Pozdrawiam Cię i witam Cię w naszej bejowej rodzinie.
+
podróż w błękit oczu - ujęła mnie.
Ładnie
Zastąpiłabym jeden "błękit", może " lazurem"
Pozdrawiam:-)
Ładnie
Zastąpiłabym jeden "błękit", może " lazurem"
Pozdrawiam:-)
ślicznie, optymistycznie z finezją poetycką, bardzo
ładne strofy - pozdrawiam i daję plusika :)
i śpiewem ból twój zagłuszę...