Pójdę...
Arusiowi...
Widzę Twój uśmiech
W mojej głowie.
Chęć powrotu
- w jednym słowie.
Ja głośno krzyczę
Byś wrócił na ziemię,
Uciekł po cichu,
Gdy Bóg drzemie.
Zszedł po drabinie
Do nas, z powrotem
Lub przybył pięknym,
Anielskim lotem.
Nie słyszysz wołania?
Ty musisz żyć!
Znowu szczęśliwym
Na ziemi być!
Lecz tej nocy
Pójdę po Ciebie.
Nie pozwolę
Byś był w niebie!
To za wcześnie
Masz jeszcze czas!
Wróć tutaj...
By uszczęśliwić nas!
Twa gwiazdka jasno świeci na niebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.