Pójdę do nieba

ooo... byłoby bardzo miło gdyby tak się stało, tyle,
że tu chyba nawet wycieczka do nieba nic juz nie da...

Witaj!
Niebo nic tu nie pomoże, ale nie zaszkodzi prosić.
Może "Góra" usłyszy i ześle Aniołów, a nam wszystkim

jednakowo zaświeci słońce i rozjaśni umysły nasze.
Mój Anioł mi podpowiada, że będzie DOBRZE!
Serdecznie pozdrawiam.
Pora obiadowa, życzę smacznego!

na niebo już za późno, ci na górze nie boją się teraz
nawet piekła-jedyne czego się boją to gniew narodu,
ale bez wodza i z tchórzami nic się nie wskóra

zawiść, zawiść, zawiść - nie chcę do nieba, w piekle
więcej znajomych cha cha:)))
To już nie ma zadnych wartości na tym łez padole???
Eeee, nie wierzę...

zainspirowałeś mnie tym wierszem i też napisałem... że
chcę do piekła...

Daj Boże :)

tak rytmicznie idziesz do tego Nieba -
dziesięciozgłoskowo......ja tam się zastanawiam czy
nie lepiej pójść do piekła - mam już doświadczenie z
piekła na Ziemi

...masz racje nie możemy tak trwać w beznadziei...a
gdzie szukać pomocy jak nie u Pana Boga...idź i wracaj
szybko...

Prawo do życia ma każdy człowiek,
więc szanujmy się nawzajem,
a nie czyńmy przeciw sobie!
Pozdrawiam!

moze trzeba tu na ziemi poszukać dobra... posród
ludzi...
pozdrawiam:)

Latwo powiedziec: pojde do nieba;a kto cie tam wposci
, zapytaja kim jestes, ani prezydentem, ani
dostojnikiem kosciola , za wysokie progi na zwyklego
Polaka marzenia.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam z usmiechem.

W pierwszej zwrotce "zostało" zrymowało się przez
"zostało" i to by korekty wymagało:) Myślę że z
nieba na ziemię wracać już by się nie chciało:)
Pozdrawiam

Do rozkosznego nieba znaleźli się uzurpatorzy -
pośrednicy, którzy każą sobie płacić jak nieuczciwi
celnicy,

Tam jest pięknie,jak w raju.Pozdrawiam