Poje...dnany
Złem opętany nienawistnik
taki, co Boga wymiótł z duszy,
nagle zapragnął pojednania.
Przewrotny plan więc wyznał wszystkim;
trudne podejmie wręcz zadanie
i nienawistnie z nienawiścią
cudzą zmierzyć się w boju musi.
Jednak obietnic tych nie ziścił,
bo własnym jadem się udusił.
autor
budleja
Dodano: 2019-01-27 10:13:57
Ten wiersz przeczytano 1901 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
"Kto mieczem wojuje , ten od miecza ginie"
Świetna fraszka i zawsze na czasie. Pozdrawiam :)
Swietna wymowna fraszka
Pozdrawiam serdecznie Grazynko :)
Wiktorze: ależ oczywiście, że zapis tytułu jest
zamierzony. Początkowo myślałam, by w tytule wstawić
literkę B w nawiasie, ale doszłam do wniosku, że tutaj
są inteligentni, jak Ty ludzie i wielokropek też
spełni swoją rolę, pozdrawiam i dziękuję :)
i bardzo dobrze, kto pod kim dołki kopie często sam w
nie wpada
pozdrawiam :)
I tak to często bywa, wcale takich nie żałuję. Dobra
fraszka.
Pozdrawiam serdecznie .
Świetny tekst! - bardzo nawet może celny, choć nie
wiem , bo na bieżąco nie jestem. Wielu takich bylo, a
może ijst - więć -wiersz - ponadczasowy. A - na
marginesie - szczegolny zapis - tytul wiersza - smiało
dosyć się kojarzy. Mi osobiście (pewnie bez zamiaru
Autorki) - także ze mną.
Pozdrawiam Grazynko:)
Gdzie wina, tam musi być kara. Ludzie są mniej
wyrozumiali. Suchej nitki nie zostawiają na
nikczemnikach, krwiopijcach, podczas, gdy Miłosierny
Bóg jest skłonny nawet największym łotrom wybaczyć.
Wisząc na krzyżu, Jezus prosił „Ojcze, przebacz im, bo
nie wiedzą, co czynią”. Skoro Bóg potrafi wybaczać to
warto brać z Niego przykład...
Przepraszam, że mnie poniosło ;)
Grażynko, serdecznie pozdrawiam :)
niestety, cześć nienawistników właśnie tak kończy, a
część jeszcze gorzej... od nienawiści broń nas Boże
:-)
Super fraszka...
Pozdrawiam cieplutko:)
No i dobrze mu tak !
Doooobra fraaaaszka.
Pozdrawiam :)
Zapomniałam o plusiku, naprawiłam :)
Miłego wieczoru :)
Mierząc się z cudzą nienawiścią, nienawidzi
nienawistników i czuje się jak bohater, mierząc się z
własną nienawiścią człowiek nie śmię nawet na Boga
spojrzeć czując wstyd i upokorzenie. Słuszny przekaz
aby przede wszystkim pracować nad własnym charakterem
oraz od siebie najpierw wymagać dobrego przykładu.
Pozdrawiam serdecznie Grażynko:)
Świetnie i na czasie, pozdrawiam
Fakt, ironia losu...
Pozdrawiam serdecznie :
świetna ironia - taki koniec czeka każdego
zawistnego...
pozdrawiam:-)