Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pojedyncza

wieczorami
rozbierasz chwile do naga
rozpychają się w łóżku
zajmując twoją połowę

samotność śmieje się w oczy
dwuznacznie
dotyka językami
przez zbyt cienką skórę

autor

ajw

Dodano: 2013-09-09 15:28:45
Ten wiersz przeczytano 721 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

slonzok slonzok

W małej piąstce zmieściłaś ogrom
Pozdrawiam

ZOLEANDER ZOLEANDER

Świetne metafory! Kłaniam się :))

graynano graynano

Bardzo ładny wiersz, pozdrawiam cieplutko

MamaCóra MamaCóra

O tak, samotnemu nocą bardzo ciasno jest w swoim
łóżku. Tak to myśli się rozpychają, że spać nie można.

Świetnie to ujęłaś. Pozdrawiam :)

ŁZA 58 ŁZA 58

ajw czytam Twój wiersz i odnoszę wrażenie,że ukazujesz
kobietę która swoją delikatnością trudno znosi nawet
słowne ciosy.Zwłaszcza kobiety samotne.Przepraszam
jeżeli się mylę.Pozdrawiam.

Roxi01 Roxi01

Twoje białe wiersze oddają ogrom ludzkich uczuć, do
mnie trafiają swoim przekazem.lubię tę formę, tutaj
dotykasz wrażliwość kobiety/ zbyt cienka skóra/
pozdrawiam:)

Madison Madison

Co do obrazu samotności nie miałam wątpliwości. Języki
dopiero Twój komentarz mi rozjaśnił. Dobry, jak
zawsze, wiersz.
Pozdrawiam

ajw ajw

Ale skleroza ze mnie - dwa razy to samo. Sorry :)

ajw ajw

Wiersz jest odbierany zwykle jak erotyk, a to obrazek
samotnej kobiety (na językach),otulajacej się
wspomnieniami. Bardzo często odbierany jest jako
erotyk :) I bardzo dobrze. Interpretacja nalezy
przecież do czytajacych. Dziękuję za wizytę i
pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ajw'i, teraz patrzę, że nie powinno być "powiem Cie"
tylko "Ci".
Teraz mi wierzysz, że doczłapałam :)
Jeśli jeszcze są jakieś bzdury, to już nie mam dzisiaj
oczu do wyłapania. Na wszelki wypadek i niezauważony
przypadek - przepraszam :)))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ajw'i, w końcu do Ciebie doczłapałam. Zanim o Twoim
wierszu, to powiem Cie, że ostatnie dwa moje to przez
wielki smutek Rysia i Jego wieloletnią malignę
miłości. Wciąż pisze...
A teraz wracam do smutku i samotności w Twoim
wierszu...
Tak po latach, niekoniecznie wielu. Im później, to
lepiej?
Przy Twoich słowach trzeba usiąść na dłużej i
rozmawiać, prowadzą w dyskusję - dlaczego wkrada się
zużycie i czy przez czas, czy inne siły zawinione...
że w podwójnym tyle pojedynczego trwania i za co...
Pozdrawiam, Ajw'i, ciepło ;)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »