Pokazałam.
Pokazałam jak potrafię stać,
i przez ból się śmiać.
Pokazałam jaka jestem silna,
a z jednej strony jaka niewinna.
Pokazałam, że potrafię żyć,
że nawet nie musi on przy mnie być.
Pokazałam, że kocham innego,
zabolało bo nieznajomego.
...codziennie pokazuję nową maskę życia, którą założyłam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.