Póki czas/fraszki
Panu Antoniemu z małej Rólki,
życie szło już ostro z górki.
Chciał potomnym coś zostawić,
więc się zaczął szumnie bawić.
Dobre czy niedobre.
Zbyszek ze wsi Jonatany,
chodził codziennie naćpany.
Był uśmiechnięty, grzeczny i miły,
co narkotyki z chłopa zrobiły?
Też miał branie
Ziutek z warszawy jest aktorem,
chwali się wkoło – jeżdżę motorem!
Wszyscy myśleli – Harley jak nic,
a to komarek …
w dodatku znikł.
autor
karl
Dodano: 2016-07-11 09:42:30
Ten wiersz przeczytano 1212 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
uśmiecham się, komarek - to lubię;
Prawdziwa ironia, to pewne :P Daję plusik na świetny
wiersz i pozdrawiam :)
Dobre:)
Wszystkie fajne :) pozdrawiam serdecznie
Wszystkie bdb,
bardzo mi się podobają,
super!
Pozdrawiam karlu:)
Fraszki super! I można je zaśpiewać tylko nutek
brakuje :( pozdrawiam
Wszystkie Fraszki Karolu, sa swietne, bardzo na TAK.:)
Pozdrawiam.
Wszystkie świetne.
Nawet wiem, dlaczego komar znikł, bo "warszawa", była
dla niego zbyt mała:)
Pozdrawiam, życząc miłego wieczoru:)
Fajne są one...
+ Pozdrawiam
Zbyszek najfajniejszy:)
Pozdrawiam
Dla mnie pierwsza.
Pozdro.
wszystkie fajne a ta o Zbyszku najfajniejsza :-)
:))))
wywołują uśmiech i o to chodzi :))
pozdrawiam serdecznie
dobre z humorem - druga super:-)
pozdrawiam