Pokłosie cywilizacji…

Ciężki sprzęt który wjeżdża na pola podczas stawiania
wiatraków, niszczy i zarywa system odprowadzania
wody. Byłam świadkiem jak podczas nawet niewielkich
opadów ludzie przez lokalne podtopienia tracą naprawdę
wiele. Wcześniej tego nie było. Refleksyjny przekaz w
mocnej tonacji.

Punkt za sonet,a co do reszty to wiemy ,że ludzka
zachłanność wszystko wydrze ziemi.

Witaj,

potępiłeś w czambuł całą rzeczywistość...
Nie wiem do końca czy słusznie.
Cywilizacja, postęp techniczny i wiele innych działań
ludzkich nie zawsze powstają przeciwko tej ziemi.
Problem tkwi w ich wykorzystaniu.

Ale miałeś dobre intencje.
Z przerażeniem myślę co sądzą ci bardzo mocno
wierzący, że nic się nie dzieje bez udziału Boga...

Z podziękowaniami za pamięć i pozdrowieniami.

Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam.

Wiktor i Mariat trafnie napisali a mnie sie zrobiło
jakoś bardzo smutno.... ale głos zostawiam.

w klasycznej formie - o problemach wspólczesności.
Trzyma dobry poziom.
Pozdrawiam:) - ciut listopadowy...
wszystkiego najlepszego)

Ekologiczny sonet i chwała mu za to.
Co do treści pierwszej strofy - to tak na 100% nie
jestem przekonana o wielkiej szkodliwości, bardziej
widzę zagrożenie w szczepionkach nieprzebadanych, (jak
się dowiedziałam z przemówienia w Sejmie), niż
pozyskiwanie energii mocą wiatraków. To podobno
najbardziej ekologiczna metoda.

Witaj Marianie:)

A tu mi się sonecik zdarzyło przeczytać u Ciebie:)

No myślę,że za nas jeszcze nie zginie:)

Pozdrawiam:)

Piękny, mądry sonet. Pozdrawiam :)

Bardzo ładny sonet...
Miłego weekendu:)

Lepiej, aby nie zginął, jeśli cud Boski :) Pozdrawiam
serdecznie +++

Wspaniały Sonet,oby tak się nie stało,cieplutko
pozdrawiam :)

Dobry z zaśpiewną nutką wiersz... pozdrowienia

i ja swój głos zostawiam- dobry przekaz znakomicie
podany :) pozdrawiam

Refleksyjny, piękny sonet.
Dobranoc M.N. :)
Dziękuję!