Pokój
Zakrwawmy chodnik w ten dzień słoneczny,
wylejmy na ziemię mózg ludzki,
pod gruzem zgniećmy nieżywe matki,
ich dzieci, ubranka i wózki.
Zrzućmy kolejną bombę na Bagdad,
islamską, polską, angielską, inną,
amerykańską rakietę spuśćmy,
słuszną, niesłuszną, winną, niewinną...
i na tych szczątkach ludzkich zbudujmy,
pokój, co olśni świat cały, zmęczony,
i niech anioły grają nam pieśni,
i na cześć Boga oddają pokłony.
autor
Bebelebart
Dodano: 2006-10-18 12:32:40
Ten wiersz przeczytano 974 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.