Pokolenie czarnobyla
pozbawieni wojny
zaprawiamy w boju wyobraźnie
w XXI wiecznym szklanym oku
my - pokolenie czarnobyla
spragnieni głodu walki
wyzbywamy się agresjii
my - pokolenie czarnobyla
bez chęci przeżycia
połykamy antydepresanty
my - pokolenie czarnobyla
żądamy współczucia
i żółtych kaftanów bezpieczeństwa
my z pokolenia czarnobyla
również chcemy miłości
mutującej w chorych sercach
autor
Dorka
Dodano: 2009-01-27 17:11:47
Ten wiersz przeczytano 1197 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Dobry wiersz,nigdy nie myślałam o sobie,że jestem z
pokolenia Czarnobyla-a jednak...
straszne milosc mutacja bo tylka taka zostala taka
wizja mi nieodpowiada - ale mnie zafascynowala twoja
fantazja - brawo:)))poz.
Świetne zakończenie. Pozdrawiam :)
Ciekawie napisane;)