POKOLENIE NIESPEŁNIONYCH
Gdy świat się przed nią otwierał
pragnęła pięknego życia.
Niestety
została mrówką
do podcierania i mycia.
Z comiesięcznej jałmużny
goryczą smakuje bułka
a wypłowiałe ambicje
kurzem osiadły na półkach.
Ale w tej dumnej dziewczynie
nadal tkwi dusza rogata
bez zgody
żeby ktoś inny
jej człowieczeństwem pomiatał.
Wytrzymałość na razy
to podstawowa jej cecha
myślami nieobecna
przez łzy się czasem uśmiecha.
W mopowej egzystencji
gubią się jej zalety
i pewnie umrze z syndromem
niespełnionej kobiety.
Komentarze (41)
bardzo dobry, można odnieść do wielu kobiecych
sytuacji życiowych...
w moim odbiorze to o kurze domowej, uważanej za gorszy
sort:( zawsze mówię młodym dziewczynom - nie dajcie
się zamknąć w czterech ścianach, uzależnić od
partnera, zrezygnować z pracy zawodowej, całkowicie
poświęcić rodzinie (obowiązki pół na pół)... bo trudno
potem wyjść do ludzi i na ludzi;)
każda praca jest wartością;
poruszyłaś wazki temat bo fakt taka praca jest
niedoceniana a osoby tak zarabiające są często
uznawane za "gorsze" na szczęście świadomość ludzka
ewoluuje coraz bardziej i coraz więcej ludzi dostrzega
jak potrzebne takie ręce
Anno mądry wiersz-ale nie trzeba się poddawać- jeśli
ma się rogatą duszę to trzeba ją wykorzystać do
spełnienia siebie.Nieraz trzeba w życiu walczyć długo
żeby coś osiągnąć-a takie osiągnięcia później bardzo
cieszą serce.
A pomiatać sobą nie można pozwalać.
Pozdrawiam.
Nie dla wszystkich te " rarytasy",
Wielu do dziś ma i wczasy,
Choć emeryt wciąż pracuje,
Tak swe siły on szacuje....
nie zawsze dla zysku lecz dla kondycji...wiem coś o
tym...choć stóweczek kufereczek daj Boże...pozdrawiam
serdecznie
Jest coś w tym wierszu co może dodawać siły do
działania ..
Anno nie znasz mnie.. potrafiłem się postawić złemu
szefowi i pracy nie szukałem..emerytury doczekałem i
to dobrej .. córki są podobne do mnie z charakterem ..
sztuką jest bronić swoich racji .. i powiedzieć ..że
ktoś się myli mimo konsekwencji czekających.. a może
zdobędziesz szacunek gdy się postawisz szefowi ..
Smutna refleksja, ale niestety tak często wygląda
rzeczywistość...
moim skromnym zdaniem
sprzataczka spełnia ważne zadanie;
bo sztuką jest mieć czyste mieszkanie
i należy się jej za trud.. uznanie
ciekawa refleksja
"przez łzy się czasem uśmiecha"
miłego dzionka :)
Ludzie się wykorzystują od zarania
" bez zgody żeby ktoś inny
jej człowieczeństwem pomiatał"....Piękna
refleksja..Pozdrawiam serdecznie