Pokonać strach
Chciałabym wyciszyć się jak wierzba....
Szara chmura wisi nad głową
Lecz nie rozpłacze się dzisiaj
Wkoło spokój i odprężenie
Chłodny dzień milczenie cisza
Nie pamiętam walki i zmagań
Drogi pod górę, miraży
Oczu szarość do jutra zwracam
Przyszłość nowe drogi wskaże
autor
sarenka1965
Dodano: 2008-06-26 00:05:48
Ten wiersz przeczytano 670 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Strach należy pokonać, koniecznie i mam nadzieję, że
to zrobiłaś.
Piękny wiersz. Bardzo mi się podoba :))
Opowiada o życiu i o tym, że nasza droga jest ciężka.
Bardzo ciekawy :)
Mimo że droga przeszłości była wyboista i kręta to i
tak trzeba patrzeć z nadzieją w przyszłość...Ty tak
robisz:)
Ładnie piszesz. Ciągle jakiś strach pokonujemy, droga
to trudna, ale tak jak w Twoim wierszu, warto z
optymizmem iść nowymi drogami.
Udany wiersz i choć troski nad głową z optymizmem
patrzysz w przyszłość, to pozytywne myślenie.
masz racje trzeba zyc przyszloscia ,bo przeszlosc jest
juz hostoria...
Autorka napisała,"Szara chmura wisi nad głowa,więc nie
rozpłacze sie dzisiaj".Łzy przynoszą ukojenie,czasem
dobrze jest popłakać.Optymizm i rym.Cóż,samo życie.
...czasami czlowiek potrzebuje wyciszenia typowej
wierzby, piekne porownanie...zmaganie z codziennoscia
jest wystarczajaco wyczerpujace....:)trzeba odpoczac i
zyc dalej...
Nasze codzienne życie i zmagania to jak Syzyfowa
praca...ale chyba nie wszystko jest takie straszne,
świadczy o tym optymizm zawarty w Twoim wierszu.
piekny wiersz o wyciszeniu i mimo rzucanych klod pod
nogi i wiejacego wiatru w oczu sile by isc dalej
p.s
porownanie do wierzby chwyta tam w srodku
Wyciszona jestem jak wierzba....śliczne porównanie a i
treść mówi dużo-oczy do jutra odwracam... masz racje
nie ma co sie oglądać za siebie:) życie płynie a my z
nim:)