Pokora
Zamykam oczy i wytężam słuch,
niech to będzie mój najlepszy ruch,
moje usta są zamknięte,
już nie mówię zbędnych słów,
dam wygadać się tym innym,
bym już nie (czuł) się tu winny.
Wszyscy wokół jak dynamit,
teraz jestem cały dla nich,
chcę w tym poznać swą osobę,
co mądrego mi ktoś powie.
Może się nauczę czegoś,
ktoś mi powie coś mądrego,
ktoś podpowie jak mam żyć,
bym nie wiedział co to wstyd,
Może błędem jestem ja,
co dobrego kto mi da,
chcę zrozumieć swoje wady
i się trzymać dobrej rady,
gdyż pokora jest lekarstwem,
w moim życiu nowym startem
Komentarze (6)
właśnie'co dobrego kto mi da,'jeśli szczęścia nie
zbuduję sam w:)
Refleksyjny dobry wiersz.Słuchać jest sztuka.
Pozdrawiam
dobry przekaz pozdrawiam
Pokora to zgoda na życie takie, jakim jest!
Pozdrawiam!
z pokorą na pewno łatwiej przyjmuje się nawet
krytykę...dobry refleksyjny ...zatrzymuje wart
zastanowienia ....pozdrawiam:-)
ortografia!