Pół na pół
9 lat....mija 9 lat....
Tak dużo
Tak dużo Ci zawdzięczam
I sama nie wiem czemu
zgodziłam się
być Twoją muzą
Pamiętam dokładnie
Gdy po raz pierwszy
i potem następny
i kilka razy
byliśmy całością
jednego serca
Noszę na szyi
talizman z wygrawerowanym
napisem
przysięgi
Twojej
od Ciebie
dla Ciebie
dla nas
Złamany na pół
na czas rozłąki
pełen nadzieii
wiary
że może kiedyś
że może jutro
że moze dziś
że właśnie teraz
będziemy mogli stworzyć
własny dom
daleki od nieszczęsnych
krzyków ludzkiego
ja.....
.......mamy dom, choć nie mamy wszystkiego. Nadal mamy siebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.