Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pół roku

Pół roku temu kłamałeś,
dziś się tylko powtarzasz.
Zabrane strzępki nerwów wypuszczam przez usta,
dozując smugę głównie dwutlenku węgla.
Wydmuchuje prosto w twoją stronę.
Zaczynam podskakiwać i biegać,
by zużyć jak najszybciej resztki tlenu jakie nam tutaj zostały.
Nie myśl, że po tym, gdy ostatniej nocy śniłam spokojnie
a ty mnie zaatakowałeś,
zachowałam jakąkolwiek litość.
Nie miałam żadnych szans…
Nawet by się bronić.
Stoję właśnie i patrzę na przestrzeloną pościel i materac.
W lustrze bez trudu znajduje na naiwności mojego łaskawego serca
dziurę na wskroś po pocisku.
Obyś za niedługo zaczął się krztusić.
Oby krew uderzyła ci do głowy,
ukazując twe prawdziwe buracze oblicze.

Magdalena Gospodarek

autor

espressivo

Dodano: 2015-08-23 07:07:16
Ten wiersz przeczytano 903 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »