Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pół żartem na serio

Gdyby kogoś bolało kolano,
albo biodro, choć to nie to samo,
niech doniesie mi o tym lirycznie,
ja odpowiem mu dyplomatycznie.

Wiem, że życie nie bywa bez skazy,
że zdarzają się czasem urazy,
chociaż staram się skrzętnie je chować,
wszystkie krzywdy jak można darować.

To kolano coś znów się odzywa,
już myślałam, że jestem szczęśliwa,
biegnę naprzód, zdobywam zaszczyty,
pan mi mówi, kulejesz, to przytyk.

A tu klops, miazga z bryndzą na zmianę,
już nie mogę umówić się z panem,
bo jak będę kuśtykać o zgrozo,
pan pomyli mnie jeszcze z tą kozą?

autor

fryzjerka

Dodano: 2012-06-26 11:46:51
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

margot5 margot5

Ha ha ha ha. Dziękuję za pobudzenie mnie do śmiechu po
ciężkim dniu pracy :)
Podoba mi się :)
Milutkiego wieczoru bez bólu w kolanie, ani biodrze :)

krzemanka krzemanka

Swietny wiersz jak zwykle, nasycony humorem i z
kapitalnym zakończeniem. Dzięki za uśmiech.
Pozdrawiam.

DoroteK DoroteK

oj, tak... mnie też kolana przypominają o
ograniczeniach... świetny wiersz

zdzisław zdzisław

To nie przytyk, ale ból kolana
jest nabyty od długiego stania
przy fotelu sympatyczna Halinko
wszak zechciałaś być fryzjerko. :)))

karmarg karmarg

dobry wiersz podoba mi się biegnij do przodu - co tam
kolano pozdrawiam

Zosiak Zosiak

Fajny wiersz, jak zwykle :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »