Polacy przy Świętym Janie...
Napisałem go po wizycie w Starej Pinakotece, ale czekałem na Oktoberfest. W październiku wierszyk się zapodział i dopiero teraz go daję.
Polacy przy Świętym Janie Chrzcicielu
Memlinga
- To dziwne. Ziemia płaska, jak deska
A góry, jakby doklejone.
- Owca waruje, zamiast pieska.
- To Chrystus jest uosobiony.
- Pamiętasz z Gdańska go? To nie to,
Takiego Memlinga nie znacie.
- Skorzystaj tu z toalety,
Bo w mieście pół euro zapłacisz.
- A Rubens? - Rubens innym razem.
- Boże! Ile tu piękna jest!
- Godzina pod każdym obrazem,
A w mieście trwa Oktoberfest...
Komentarze (17)
Ulem na Oktoberfest i więcej nie pojadę tłumy
pijanych zasikanych Irlandczyków i angoli nie dla mnie
taka impreza a w muzeach pustki ja akurat odwiedziłem
zaraz przy bramie wjazdowej do historycznego centrum
miasta po lewej stronie w głębi ulicy już nie pamiętam
nazwy jest muzeum monet jakie tam były cudeńka talary
dukaty a i papier piękny się trafił
Trochę wstyd. Osobiście widziałem Polaków na promie na
Liberty Island, pełno ludzi, a ci walą z gwinta wódkę
zagryzając kiełbasą. Plus nieodzowne 'urwał to, urwał
tamto'.
A ja polecam Panzermuseum w Munster :)
Piwa też można się napić ;)
To fakt, "ciekawe" rozmowy słyszy się w wielu
przybytkach kultury... aż włos się jeży na głowie.
Pozdrawiam serdecznie Autora - uważnego obserwatora :)
B.G.
Znalazłem reprodukcję.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dyptyk_%C5%9Bw._Jana_Chr
zciciela_i_%C5%9Bw._Weroniki
A w Danzig jarmark Dominika....
Tak to jest
Każdy wybiera czego dotyka
Ostateczny(o)sąd w nas.
Ha! Wyborne!
szkoda, że nie wpadłam na taki sposób zapisu Polaków
rozmów w Luwrze...
a było czego słuchać, aż uszy więdły z braku
tolerancji na głupotę i niewiedzę co niektórych
"światowców"
pozdrawiam z wielkim podobaniem:)
Polaków rozmowy i... wybory okiem wnikliwego
obserwatora. Na tak Michale!
Pozdrawiam :)
To wypijmy za wiersz w Nowym Roku...
pomyślnego dnia:)
:) Ładnie tak podsłuchiwać i opisywać rodaków? Miłego
dnia:)
Ciekawe spojrzenie
Pozdrawiam serdecznie :)
... zaskakujesz... miało być.
Sorry :)
Zawsze zaskujesz, Michale.
Ironia wysokiej klasy.
Z uznaniem :)
Jastrz Ty jak zwykle niby ironicznie, ale człowiek
przeczyta i zaduma. Mądra rzecz napisałeś bardzo.
Pozdrawiam porannie i serdecznie
Na Oktoberfest... to leją do kufli piwo...pomodlę się
później ...