[ Polak ]
Polski Psychodeliczny Trans -
przemienienia w czasie z własnymi
ideałami,
Zaglądanie w głąb pierwszego grzechu -
odchodzac od rutyny,
czasem tylko zabijasz siebie
Kryzys wnętrza mózgu
rozdwojenie Jaźni po czwartym piwie w
knajpie
jestes obywatelem tego kraju
tak dzis oplutym przez reszte,
tylko czasem jestes podmiotem i funkcją
myśli
dla całego wszechświata,
gdy poodychasz głęboko kwiatostanem
konopii
Brak dumy i nikt nie chyli czola.
Rano bywasz trzeźwy ,
ubrany w mundur żołnierski
masz biało-czerwone serce
Przechodząc przez kolejne ulice
zwiedzasz budowle
Amsterdamu
Komentarze (4)
Ciekawie to przedstawiasz. Mocne metafory.. Treść...
powala. Na TAK
zwykle omijam szerokim łukiem wszystko o tematyce
patriotycznej itp, ale po kliknięciu na tytuł tego
wiersza rozczarowałam się...miło. To chyba nawet mało
powiedziane. Świetnie napisane. 2ga strofa - RESPECT.
w ogóle podoba mi się takie psychodeliczne ujęcie.
Brawo.
Nieźle, mocny. "Biało-czerwone serce", ten nawias w
tytule, no i Amsterdam heh.
Polak to brzmi dumnie czy naprawdę wszyscy są pod
wpływem narkotyków? Swiat postrzega nas różnie bo
Polacy są bardzo zdolnym narodem tylko nie rozumiem co
znaczy Amsterdam Wiersz refleksyjny budzi wewnętrzny
protest i jest czarną kreską na obyczaje Wiersz jest
próbą oceny Na tak