POŁAWIACZE PEREŁ
Ściągnij z serca pancerz, szyty
nieufnością.
Wrzuć go bez wahania w marzeń wartkie
fale.
Nie pytaj rozsądku, nie licz jak
Harpagon
I wykonaj ze mną to salto mortale.
Zanurkujmy w miłość, jak w wielki ocean
Szczodrą ręką losu rozlany przed nami,
Gdzie w ruchomych piaskach, ukryte w
ciemnościach
Ciągną się atole usiane skarbami.
Na dnie w grząskim mule leżą rozsypane
Srebrnych gwiazd miliony , bogatych w
życzenia,
Które się zsunęły z sierpniowego nieba,
By tu oczekiwać swojego spełnienia.
Popatrz, przy ukwiale, obok skalnej
groty
Leży nasza gwiazda kiedyś zagubiona.
W jej sercu już dawno życzenie dojrzało.
Wyczyśćmy je z mułu, niechże się dokona.
Popłyń ze mną dalej przez błękitne wody
Omijając rafy zwątpienia i strachu,
Tam gdzie się pod wodą korale rumienią
I gdzie wielkie małże leżakują w piachu.
Musimy odnaleźć tę, co perłę chowa,
Zrodzoną w muszelce z ziarenka nadziei.
Ona dawne szczęście, rozbite jak wazon
Swą cudowną mocą z powrotem nam sklei.
Małże rodzą perły z ziarenek piachu,które
niechcący dostają się pod skorupę powodując
na skutek ucisku i podrażnienia stan
zapalny.Ta moja perła zrodziła się także z
ziarenka tylko nie piachu a nadziei.
Komentarze (20)
Prawdaziwa perła z tych słów wyszła, romantyczny pełen
metafor z nadzieją w tle wiersz.
Wiersz pełen ciepła i nadziei - ostatnia zwrotka -
cudeńko, cudeńko i forma i treść godne podziwu.
Wielkie brawa, wielkie.
Niebanalny pomysl Basiu... jakze mi bliski... patrze
na morze i choc perel brak to... jest nadzieja:)
urzekają metafory i rytmiczność wiersza - zagłębiony
erotyk w klimaty ciepłych mórz może przynieść tylko
wspaniałe doznania estetyczne - jako czytelniczka
jestem zachwycona.
Wiersz napisany pięknym piórem jakby znawcy fauny
morskiej, albo płetwonurka,który z żyjącymi pod woda
skorupiakami i innymi ukwiałami, rozgwiazdami żyje za
pan brat."Na dnie w grząskim mule leżą rozsypane
srebrnych gwiazd miliony...by tu oczekiwać swojego
spełnienia",cyt aut.Ładne epitety,rym;b- d.
oj, żeby zawsze tak można było sklejać jak w Twoim
pięknym wierszu
Najbardziej podobała mi się ostatnia zwrotka, chociaż
cały wiersz zasługuje na wyróżnieniw. Ma bogatą treść,
jest nieźle zrymowany i w miarę trzyma rytm, gratuluję
pomyslu i wykonania.
Basiu bardzo mi sie podoba Twój wiersz :)
piekny ...melodyjny oprawiony w niesamowity
klimat...wspaniale sie czyta
Piękny, nie będę oryginalna gdy to napiszę, ale bardzo
dobrze i płynnie mi się go czyta
Bardzo sugestywny obraz podwodnego świata!Mnóstwo
odniesień do fauny morskiej,w związku z czym mam
pytanie; czy pani nurkuje z akwalungiem,pani
doktor,czy interesuje się pani jako płetwonurek
podwodnym światem?Bo zwrotki 4 i 6 zawierają pewne
odniesienia
negujące np.cit."przy ukwiale...gwiazda leży"
nawiązując metaforycznie do rozgwiazdy,bardzo
niszczycielskiego drapieżnika,który pożera skorupiaki
z gatunku małży i obgryza koralowce miszcząc rafę
koralową, i dalej cit."muszelkę ..co pęrłę..chowa" i
"która szczęście sklei..". ,tu chodzi o dwa rodzaje
skorupiaków - perłopława,który wytwarza perły z
wapienia oraz omula,który w celu przytwietdzenia się
do podłoża produkuje silne włókna kolagenowe,tzw.
"bisior",którego w czasach antycznych używano do
produkcji tkaniny o tej samej nazwie,podobnej do
jedwabiu - rzeczywiście bisior mógłby skleić nie
tylko wazon.Wiem ,to wszystko licentia poetica,ale
jako fan' Biology " Claude de Villee`a pozwoliłem
sobie dodać te komenty do uwag p.dr
aż przyszła mi ochota na nurkowanie (nie tylko w
prawdziwym oceanie)...ładny wiersz na jubileusz(to
pięćdziesiąty), gratuluję:)
Liryczny piękny wiersz, pełen ciekawych metafor.
Przeczytałam z wielką ciekawością i zadowoleniem.
Zasługujesz na swoja perłę nie tylko nadziei, ale jej
spełnienia.
Ale to prawdziwa perełka. Niezwykle melodyjna i jednym
tchem przeczytana. Zrezygnowałbym z dopisku na końcu.
Wiersz wystarczająco czytelny! :)
Z wielką przyjemnością oddaję swój głos na ten bardzo
ciekawy,nie tylko w tematyce,wiersz.Gratuluję.