Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Na dobranoc

Pole pszenicy


Wieczorami latem słychać świerszcze
O umilkły!
Czemu ja tak nie potrafię?
Cisza koniec i już
Usnąć jak dziecko

Moje oczy jednak wciąż otwarte
Obserwują: jeszcze przed niepokojem duszy
Był wyżej mój księżyc
Teraz już oddycha regularniej
Zniżył się dostojnie ze swą dumą
Po królewsku usiadł
Na dachu sąsiadów
Patrzy mi w oczy wyzywająco
Drapieżnie
Żeby mu się kłaniać- tak pogrywa
Póki ma na to siły
Póty mu ich nie odbieram

Wtedy one w moich żyłach płyną
Kiełkują w źrenicach
iskrzą
I wzrastają
Bo kochają
Nie mogę się poddać
Ucieczka z tym ogromem światła
- nieudana próba
Bo ludzie stoją mi na drodze jakby przypadkiem
Które nie istnieją przecież

Mój księżyc codzienny
Nie zawsze przychodzi
Czasami nie chce mu się aż tu
Mówi, że za daleko zmęczony
Kiepska przykrywka
Zapomina się

Z kogo ja biorę przykład?
Z widzenia kłosów pszenicy
Co wpijają się w czarność włosów?
I niczym żmije syczą

Boję się
Wcale nie śmierci na polu nocą

autor

Avriesal

Dodano: 2009-06-26 17:19:40
Ten wiersz przeczytano 861 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »