Polecie
Na bezdrożach zgubiony wieczorem słyszałem,
jak kołatki dzięciołów dziewosłęby
niosły;
w brązie lelek kozodój krusząc szponkiem
skałę,
nocy czarną polewkę wtryskiwał nad
sosny.
Hu! hu! ha! - rechotały pójdźki i puchacze,
wznosząc włos zatrwożony w zaplątanym
echu;
opadałem pobladły w posłanie tułacze
pełne traw obrzydliwych, zawiłych glist
grzechu.
Ja! - co świty pijałem z białymi anioły,
włóczęgą wyczerpany karmiłem brzuch
cieniem,
błotem wozów bluzgany, kiedy gwiezdne woły
natrafiały na ostre galaktyk kamienie.
Czy uwierzysz, człowiecze? - łudziłem się
jeszcze,
że ta droga łotrowska do brzasku dobije!
Ale zamiast jutrzenki targały mną dreszcze,
gdy na głowę deszcz spadał jak boskie
pomyje.
Znowu ludzie się zdziwią (znów się
dziwiliśmy)
na te skrzydła przydrożne, wiatry pełne
śliny,
na te pióra błękitne ptaka skrzące
liśćmi...
- Umarł anioł? - pomyślą (Anioł spadł! -
myślimy).
---
http://tinyurl.com/c9hpkv7
Komentarze (24)
pozwol ze powiem woooow choc to pewnej brzmi za prosto
za oklepanie.
Czuje sie jakbym czytala ksiazke... czuje sie jakby
obsadzil mnie w jakiejs roli, bo kiedy czytam to
jestem ja I ten wiersz I to co sie w nim dzieje ...
mnie nie zadziwia ze nie dostrzegam zadnych bledow, to
juz wiem ale poraz pierwszy juz nie jestem w stanie
powiedziec ktory wiersz lepszy ktory ulubiony bo kazdy
jeden jest tak dobry....
Na Pewno od tych pochwal sie teraz usmiechasz:) do
mnie. To mozna powiedziec ze sie do siebie
usmiechamy:)
ciekawie i zaskakująco
super bawisz sie słowami
brawoooo
Niebanalnie i jak zwykle w specyficznym
niepowtarzalnym klimacie.
Pozdrawiam:)
Dzień dobry Yellow:) Obejrzałam obydwa teledyski
świetne odniesienie do miniaturek - to prawdziwa
przyjemność taki właśnie odbiór wiersza:) "Bella
notte" - urocza he he no i zainspirowała mnie
dodatkowo kulinarnie/ to b.dobry pomysł/
Miłego dnia:))
Witam serdecznie i dziękuję za tak miłe komentarze!
Naprawdę cieszę się, że pisząc, warto dać się czasem
ponieść nurtowi ojczystego języka w stronę ciągle
bliskiemu chyba wszystkim Romantyzmu.
Aranek - Staram się dopierać muzykę do słów. W końcu
wiersze też mają swój rytm i klimat, swoją własną
melodię. nawet nie wiesz, jak cieszy mnie, że to
zauważasz!
Często muzyka jest także dodatkową ilustracją,
rodzajem subtelnego quizu dla Czytelnika: Co takiego
łączy teledysk z utworem?
Może zilustruję to dwiema miniaturkami:
-----
skłon bez braw -
w ciemnej uliczce
błysk noża
http://tinyurl.com/n22m7zu
Proszę przyjrzeć się wejściu artysty, i oddając
klimatowi muzyki Chopina, popatrzeć na grę świateł i
temu, jak prawdziwe ręce artysty (a w pewnym momencie
on sam) przeplatają się z tymi po Drugiej Stronie
rzeczywistości.
---
spaghetti -
na końcu nitki
jej usta
http://tinyurl.com/lzet4f3
Tu z kolei mamy nagranie oddające pośpiech
(zapierające dech wykonanie Impromptu przez Richtera).
A czemu niby tak się śpieszy?
Poniższy teledysk wyjaśni to aż nadto :)
http://tinyurl.com/mzcpdb3
Oczywiście to tylko rodzaj zabawy, bo powyższe
miniaturki mogą obyć się bez tych muzycznych
ilustracji. Jednak lubię czasem tak poeksperymentować
:)
Jeszcze raz bardzo Wszystkim dziękuję za przychylny
odbiór tej mojej pisaniny.
A teraz dobranoc, bo dosłownie padam...
Niezwykle bogaty w słowa... Ukłony :D
Fantastyczny wiersz, Yellow:)))
Dla mnie rowniez Twoj wiersz to uczta:))
Pozdrawiam.
Bardzo ładna poezja.
:)
Piszesz tak pięknie, że każdy Twój wiersz, to dla mnie
uczta /uczta się też/. Miałam okazję poczytać jeszcze
więcej:))
Jeszcze tylko dodam że zawsze masz kapitalnie
dopasowaną muzykę, wprowadzającą w klimat.
Szczerze - jestem pod wrażeniem Twoich wierszy,
szczególnie tych rymowanych:)
Oj, i zaczarowałeś, i oczarowałeś słowami, nastrojem,
wykreowanym obrazem. Piękny wiersz, gratuluję.
Pozdrawiam :)
Niby piszesz o świecie realnym, a zabierasz w krainę
fantastyki, jak w "tematyce". Jak zawsze niezwykłe
wrażenia.
Pozdrawiam
U nas się mówi "czernina" i jest uznawana za wykwintne
danie
Yellow - Orła odróżnia się z daleka, więc czas
przeszły nie ma zastosowania - zresztą orły najwyżej
dorastają ale nie mogą się zmienić w... no właśnie:))
Fajnie to wszystko związane i połączone w Twoim
wierszu:)
Miłego...
piękna leksyka i metafory pozdrawiam serdecznie :)