(Pół)erotyk poranny
Jak dobrze (przed słońcem)
spojrzeć niebu w oczy.
W kałuży obejrzeć fryzurę zaspaną,
a potem podziwiać jak, po każdym listku,
płyną ojczenasze, koronki, różaniec.
Jak dobrze się wsłuchać w pierwsze
słowa wiatru,
gdy akty strzeliste wyszeptuje drzewom;
świetlną aureolę zamknąć w obiektywie,
„gloria in excelsis (…)” odkryć
w ptasim śpiewie.
Jak dobrze głęboko w płuca wciągnąć
nosem
rześkie, rozpachnione poranne powietrze;
po raz enty odkryć, że smakujesz pysznie
tuż przed wschodem słońca,
pogrążony we śnie.
Krystyna Bandera
Wiartel O8.08 - 09.08.2018 r.
Komentarze (44)
Piękne przed snem wyciszenie. :)
Witaj Krysiu:)
Nie wiem czy lepiej rano czy jednak wieczorem czytać
takie wiersze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
sael
- dziękuję w imieniu wiersza :) Spokojnej nocy :)
Zosiak
- pochwała od Ciebie, to... no właśnie... i ze
wzruszenia zabrakło mi słów. Dobranoc :)
Stella-Jagoda
- cieszy mnie Twoje "lubienie" :) bardzo :) Dobrej
nocki :)
Ladny, moze sie podobac...
krzemanka
- dziękuję. Czekam na Ciebie w Wiartlu :)
Nooo, Zorko, takiego piórka można pozazdrościć :)
Dobrej nocki.
Mnie sie rowniez podoba. Lubie Twoje wiersze, bardzo.
Pozdrawiam, Zorka :)
Podoba mi się tak wyrażona radość życia. Miłego
wieczoru:)
anula-2
-pół roku przeleciało nie wiadomo kiedy... dobrze Cie
widzieć :)
Przyroda się kochała, ptakami na drzewach,
to wszystko co za oknem, erotyzmem dojrzewa.
Pozdrawiam Zora po półrocznej nieobecności.
Dzień dobry Mariusz'uG :) Cieszę się, że Cię widzę :)
Z przyjemnością przeczytałem.
Pozdrawiam :)