Policjant z Piły
Był pewien policjant z Piły
zazwyczaj strasznie niemiły.
prostacki, nieduży
przepraszam, lecz dłużej
omawiać go nie mam siły.
Był pewien policjant z Piły
zazwyczaj strasznie niemiły.
prostacki, nieduży
przepraszam, lecz dłużej
omawiać go nie mam siły.
Komentarze (22)
Rozmowa z policjantem się nie klei. Pozdrawiam.
Dobranoc
No, przypomniało mi się : " Z głupim człowiekiem nie
warto gadać..." - z tm policjantem pewno też ;-)
Sylwio, masz rację. Nigdy się nie cofaj. Dobranoc
Dobre! Kłaniam się :D
A mi zalazł i to bardzo! Myśli że cofnę się do czasów
szkoły podstawowej ,kiedy w ramach sympatii dostał
ode mnie lizaka? ,nie cofnę się nie ma takiej opcji.
Nie jestem z Piły.
Dzięki. Mi nie zalazł za skórę,ale napewno zdarzali
się tacy. Pozdrawiam
dobry limeryk ....
pozdrawiam:-))))
Nie jednemu zalazł za skórę, albo w portfel.
Pozdrawiam
Dziękuję za miłe komentarze i serdecznie
Wszystkich pozdrawiam.
Pewnie zalazł za kości...mandatem niesłusznym hehehe
Fajne! Pozdrawiam cieplutko-:)
I tak to omówiony zmienił swoje złe strony. Pozdrawiam
:)
Fajnie:)))
Pozdrawiam.
Udany limeryk:))
Wojtusiu i ja Tobie dziękuje, za obecność u mnie, w
słowie i ogólnie :) Serdecznie pozdrawiam wraz, z mocą
uśmiechów serca mego Tobie na dobranoc zostawiam.
Dobranoc, do jutra.