POLISA NAMIĘTNOŚCI.....
wichry namiętności są w każdym z nas, tylko niektórzy zamykają je przed światem na cztery spusty, by ich nie uwolnic....- bo tak prościej....
Pożądliwie anioły spojrzały,
między klawisze....
noc...i tylko cisza gra swą melodię...
Zaczaję się na twarz dzisiejszej nocy...
Północ już wybiła....
Wkładam wykałaczkę między wskazówki,
by zatrzymac cię - czasie!...
Zaglądam do mennicy,
przez stare drzwi od piwnicy....
rodzi ciemnośc erotyczne zawiłości...
Ubezpieczyłeś się od namiętności..?
By nie miec wypadku w czasie kochania...
Pomięte prześcieradło naszą ciszę
skracało...
Namiętny romans literek na ekranie,
w sercu już zostanie....
Dziwne szukac w pożądaniu spokoju,
we wrażeniach zimnej wody...
lecz ja wciąż gonię,
by zebrac dowody....
że namiętnośc nie uzyska zgody...
bliskiej mi osoby....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.