Polityczna kampania
Są wybory, jest kampania,
która służyć ma…do czego.
Kto jest warty wybierania,
a kto nie jest warty tego.
Zjeżdżą Polskę kandydaci,
w poprzek, wzdłuż i także wszerz.
Aby poznać w biedzie braci,
i powiedzieć im mnie bierz.
Jam jest godny stanowiska,
zasłużyłem na nie szczerze.
Gdy zakreślisz mnie to zyskasz,
bowiem mniejsze zło wybierzesz.
Nic że dałem w sejmie plamę,
w rządzie się nie popisałem.
Choć minusy były same,
to ja przecież dużo chciałem.
Dużo chciałem mieć swobody,
by nie trudzić się robotą.
I dlatego żadnej szkody,
nie sprawiłem swą istotą.
A zalety mam wybitne,
elokwencja, szyk, uroda.
Oraz plany jakże szczytne,
jak opływać móc w wygodach.
To zapewni mi parlament,
euro posła stanowisko.
Dziwi więc krzykaczy lament,
że tak walczę o to wszystko.
Są wybory, jest kampania,
która służyć ma do tego,
czy ktoś warty wybierania,
czy też nie jest warty tego.
Komentarze (2)
To niestety cała prawda w Twoim ładnym wierszu,a dziwi
mnie jedno-dlaczego tak mało wierszy z tematyką
polityczną,przecież dobrze co niektóre rzeczy znać i
wiedzieć.To właśnie dlatego politycy się rozbestwili
do wiwatu gdyż wiedzą że i tak dopną swego co chcą,a
później opluwamy się na wzajem-wiadomo że chodzi im o
cieplutkie miejsce i duże pieniądze jako że tam siedzą
najwięksi cwaniacy i złodzieje - tam siedzi cały
Kryzys którego szukają u biedoty bo jej się narodziło
najwięcej i należy prowadzić wszystko tak aby okraść
do reszty biedotę-to jest cały kryzys
gospodarczy-państwo nie chciane..powodzenia
Z wolna ludzie dostrzegają kogo wybierają.