Polityka a syntymaent
W dalekiej Myszolandii
do wyborów się szykują
dlatego wszyscy mieszkańcy
pilnie się przygotowują
Maleńka szara myszka
co w norce obok mieszkała
do kandydata jednego
ogromny sentyment miała
Może nie tylko sentyment
ale i podziw szczery
lubiła jego styl walki
uczynność i dobre maniery
Choć obca jej polityka
i wcale jej nie rozumie
lecz pracowitość otwartość
prawdziwie docenić umie
Jakżeby chciała mu pomóc
wesprzeć chociaż z daleka
ujawnić się przecież nie może
w norce ten okres przeczeka
No cóż myśli stroskana
-wszędzie są jakieś zasady
a jemu i tak niepotrzebne
moje wsparcie czy rady-
I tylko ta myśl ją trapi
-czy on ją kiedyś doceni
a może jak wygra wybory
od razu w kota się zmieni -
Komentarze (6)
Wyszła myszka, ciasna szparka,
kot ją capnął - to kot Jarka!
Uczynność, pracowitość, otwartość -głosuj, wcale nie
musi się zmienić w kota :)
Najpewniej będzie tak jak w puencie... pouczająca
bajka, pozdrawiam :)
Może właśnie stać się kotem i potem jest efekt :P
Pozdrawiam serdecznie +++
lepiej, żeby zagłosowała, każdy głos się liczy
sentyment nie jest dobrym doradcą w takich wyborach.