Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Półmrok

Dzień się zacisnął. Kapuśniakiem
z chmury (za darmo) sączy niebo.
A moje myśli ciężkie jakieś,
najprostsze słowa z trudem cedzą.

Listopad sieci z mgieł już przędzie,
gęste, że ledwie głos byś przesiał.
Smutek zaciągnął się na rzęsie
i nie pomaga kawa, trzecia.

Drzewa w goliźnie, aż się trzęsą.
Wiatr zerwał dzisiaj resztę liści
i smaga chłodem z pasją szewską.
W maju je pieścił, teraz wystygł.

Noce spadają niczym sowa
i zamykają dniom powieki,
a późna jesień światło chowa.
Czekam na wiosnę. Niech przyleci!

autor

MariuszG

Dodano: 2017-11-04 10:04:00
Ten wiersz przeczytano 3969 razy
Oddanych głosów: 72
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (83)

wolnyduch wolnyduch

Piękny wiersz, pewnie czytałam go w poprzednim
wcieleniu,
też nie lubię listopada, mimo, że w nim się urodziłam
:)
Fajny ten smutek zaciągnięty na rzęsie - super fraza,
nie tylko ta, zresztą.
Pozdrawiam wieczornie, a obecnie wiosna też kapryśna,
ale już za moment będzie pięknie, oby nie tylko w
aurze, oby była ona spokojna...

Pan Bodek Pan Bodek

Ide po Twoich archiwach...
i podziwiam. :)
Tak pieknej melancholi nie czytam codziennie na Beju.
:)
Pozdrawiam serdecznie Mariuszu. :)

JoViSkA JoViSkA

Nie lubię listopada...ale wiersz mi się bardzo podoba
:)) pozdrawiam cieplutko :)

beano beano

ależ poetycka melancholia, napewno tu wrócę...
pozdrawiam serdecznie:)

Grusana Grusana

Z przyjemnością czytam Twoje wiersze...

MariuszG MariuszG

Jasmin57,
dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Zaawansowany pobyt?
Czuję się tak jakbym był od wczoraj i wciąż
żółtodziobem od składania słówek (jednak w każdym
wersie jest po 10 sylab, a może moje zmysły jeszcze
śpią przed południem? ;-) )
Za kilka wierszy ktoś Tobie powie również, ze jesteś
już bardzo bejowo zaawansowana ;-) I wtedy wywoła
uśmiech an Twojej twarzy.
Miłej niedzieli :)

jasmin57 jasmin57

Patrząc na liczby, które świadczą o Twoim
zaawansowanym tu pobycie, trochę się boję reakcji, ale
chciałam się odnieść do Twojego : o sobie. Rytm
zakłóca dla mnie słowo: słówek. Ja dałabym tam: słów,
wtedy jest zgodność sylab.Przepraszam. Pozdrawiam.

jasmin57 jasmin57

Sprowokowałeś mnie swoim komentarzem u mnie, abym
zajrzała do Ciebie......i po stokroć - nie żałuję.
Piękny, piękny melancholijny wiersz. Choć poezja jest
na wskroś osobistą metodą przelewania słów na papier u
Ciebie jest to jeszcze bardziej spotęgowana
oryginalność. Czytając kolejne wersy czekam, w jaki
sposób nazwiesz to, co chcesz nazywać, w
następnych.Jest to dziwne, trudne do nazwania acz
niezwykle przyjemne uczucie.

MariuszG MariuszG

Turkusowa Anno,
dzięki za odwiedziny i miłe słowa w komentarzu.
Listopad, listopadem a za wiosną każdy tęskni.
Udanego wieczoru :)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Bardzo mi się podoba Twój wiersz. Listopadowe
niepogody raczej nie budzą sympatii, raczej
zniechęcenie, większość nie lubi takiej jesieni. I
zaczynamy czekać na wiosnę :)

MariuszG MariuszG

Kalokieri, dzięki za aktywne poczytanie. Skorzystam,
jeśli pozwolisz, z podpowiedzi. W wersji początkowej
miały być figowe (ostatnie) liści ale łamały rytm.
Halina53, Mariat,
również dziękuję za odwiedziny z komentarzem.
Miłego, słonecznego dnia :)

kalokieri kalokieri

Podoba.
Tak mi się:
"resztę liści" i "smaga chłodem", ale to nieistotne.

mariat mariat

Wyjątkowo dopasowany do aktualnie biegnącej pory,
innymi słowy - dobrze skroiłeś ten garnitur.

Halina53 Halina53

Dzięki i pozdrawiam serdecznie, wcześniej +

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »