polowanie
widziały je oczy
poczuło je ciało
czekałem na nie
zjawić się musiało
szukało ucieczki
jak dziekie zwierzę
złapane w kleszcze
wnyki zacisneły powietrze
krzyczało do końca
ujrzałem je z bliska
już martwe
kłamstwo
autor
Adamusss
Dodano: 2017-11-07 20:32:48
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
ciekawa myśl, zastanawiam się nad ostatnim
słowem...nim w kontekście z całością...
zaskakująca puenta - podoba się
Ciekawie) Pozdrawiam
Interesująca refleksja pozdrawiam:)
Piękna, ciekawa refleksja. Pozdrawiam.
można na nie polować nawet ubić i co z tego, co
zostało z serca twego.
kłamstwa zawsze ranią i ranić będą ale czasem są
ochroną przed prawdą zbyt potężną
jestem pod ogromnym wrazeniem, oby tak dalej
Podoba mi się przekaz. Co myślisz o tym, aby pozbyć
się jednego, albo dwóch, z trzech "je". Pisząc np
"i poczuło ciało"
"ujrzałem z bliska
martwe kłamstwo"?
Wiadomo, że to jedynie czytelnicza sugestia. Miłego
wieczoru:)