Polowanie
Trzynastego grudnia (przypadek być może)
na beju pojawił się niespodziewanie
ktoś, kto zawodowo poluje na zorze,
bo sam sobie takie wyznaczył zadanie.
Ciekawość zżerała bejowych autorów,
gdy po długim czasie głuchego milczenia
znienacka myśliwy przystąpił do łowów,
stwierdzając - od dzisiaj zaczynam
oceniać.
Jak rzekł tak uczynił i po małej
chwili,
bez trudu, ustrzelił piątkę
przodowników.
Tych, którzy poezję prawdziwą tworzyli,
dostarczając wzruszeń w utworach bez
liku.
Autorzy czekali z nadzieją w napięciu,
jak sami wypadną w tym rankingu zorzy?
Czy znaleźć się uda wśród pierwszych
dziesięciu,
czy do grafomanów łowczy ich odłoży?
Komentarze (63)
Czytałam wypowiedzi i komentarze "zorzy" dziwy nad
dziwy
znaleźć się w 5 czy 10?
osąd czy ktoś jest poetą czy grafomanem?
Miłego dnia:)
Trwanie w trwożnym oczekiwaniu, a wena daje w długą...
Brawa za spostrzegawczość i moc skojarzeń, Aniu :-)
Marzę, by zaczęli ocenę od siebie. Bezkarnie czynią, o
zdanie nikogo nie pytają. Wyrocznią ludzi się stają.
Udanego dnia z uśmiechem:)