Polska
Polska – garść najoczywistszych
skojarzeń
Trzeci Maja?
Jest świętem.
Troska o dzieci?
Poczęte.
W nosie mamy?
Brukselę!
Sklepy?
Zamknięte w niedzielę.
A za to?
Kościoły otwarte!
Przejdziem?
Wisłę i Wartę.
Posły - osły?
Rym żeński.
Pomnik?
Ofiar Smoleńskich.
Chwila?
Na pewno dziejowa.
A Gwardia?
Narodowa.
Ryba się psuje?
Od głowy.
Ktoś zdolny?
Syn resortowy!
A nasz?
Głupi, lecz wierny.
Szarik?
Piąty pancerny.
Kaczyński?
Miał kiedyś kota.
Jacek Kurski?
Idiota.
Morawiecki?
Znów kręci.
A żołnierze?
Wyklęci.
Zgwałcili?
Patriotycznie!
Bić Żyda?
Niepolitycznie.
Nie?
Nie.
Nie?
Nie i nie!
Lecz serce?
Do czynu się rwie.
Komentarze (21)
Tylko jsk długo to serce na uwięzi zostanie...kiedyś
otwarcie powie nie i pójdzie do przodu pośród narodu,
poniesie zmiany, odmieni wiele, w kraju kochanym...
Wiele zmian doświadczamy, wiele przeżywamy i jeszcze
więcej usłyszymy i zadziwimy się....co rusz na
zaskakują....ciekawe pozmyślenie w jeszcze jepszej
formie,
pozdrawiam serdecznie
wiersz z kształtu wart laski
nie nie tej co myślisz, marszałkowskiej
laski by posłom powybijać z głów
brudy i oklaski na zawłoanie
W Austrii, w Niemczech sklepy też w niedzielę
zamknięte. A ja tak lubiłam robić zakupy w ten dzień.
Zamykanie sklepów w niedzielę ma naprawdę sens, i to
nie tylko taki, żeby ludzie mogli iść do kościoła. :)
Ciekawy wiersz zdadzający dużą wiedzę i patriotyzm
oraz krytycyzm autora. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj jastrz, podoba się wiersz, a w nim myśli i
zwroty.
Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam i dobrej nocy, życzę.:)