Polska wiosna
Polska wiosna....Nieprzewidywalna...
Przemijająca jak życie...
Już kwiecień...
Pod moim oknem zakwitły
niebieskie przylaszczki.
Śnieżyczki straciły już
swoją niewinność
i rosną im zielone
szpiczaste listki.
Krzak forsycji
obudził się ze snu
i wydał na świat
żółte pączki otulone
zielonymi pieluszkami.
A f i o ł k i . . . ?
Pachną jak pierwsza miłość,
zawstydzone swoją urodą.
Przytulić policzek do bukiecika
fiołków
i czuć chłodny dotyk ich subtelnej
pieszczoty
i trwać tak w nieskończoność
w tym cudzie chwili jak mgnienie
oka.
Komentarze (1)
Troszkę przegadany, ale nie śmiem go przycinać żeby
nie zniszczyć tego autentycznego zachwytu.
Afiołki powstały przez przypadek? czy są zamierzone?
:)
Pozdrawiam :)