Polska wyrocznia
Świat demokracji w laickim skręcie
System swawoli wolnej laktacji
Tworzyć złe prawo tuż na zakręcie
Natura wolnoć tryb bez elekcji
Wszyscy w naturze wolni od zasad
Jaka hierarchia znaczy tą władzę
Stanowić prawo bo wolność nasza
Stygmatem blichtru bliźniemu kadzę
Trwa notoryczność zasad bez wiary
Prawo wasalem owych wybranych
Gdzie zatem mądrość siejąca dary
Odległa stołkom pijąca z czary
Czym sprawiedliwość i za czym goni
Wywłaszczyć ego stroniąc od dobra
W sprzecznych odłamach szczurów pogoni
Ciągle trwać w biedzie sfera niegodna
Patrzący z boku wzrok swój wyostrza
Marność oblewa subtelną warstwę
Poborcy władztwa wzbudzają ten odstrzał
Kierunkiem frajda by wyrwać kasę
Komentarze (1)
Super wiersz.Poważnie.Świetne rymy,dobrane słowa,myśl
ciekawa.I zero zachwytów.A czego oczekiwałeś...na
pewno nie tego.Nie przejmuj się.Pisz dalej, bo robisz
to bardzo przykładnie.Ludzie nie czytają rymów.Nie
rozpoznają w nich sensu.A to jest sztuka tworzyć wersy
ulotne w swej treści,i jeszcze zgodne w płynnej
wymowie.Pozdrawiam.