Polskie jeże
Lubię obserwować polskie jeże
Jak myszkują w nocnym skwerze
Poszukują smacznego pożywienia
Coś po prostu do zjedzenia
Lecz nie zawsze cos znajdują
Wtedy przez drogę przelatują
I w tem los srogi ich spotyka
Bo droga duży samochod pomyka
I tu apel do kierowców naszych
Uważajcie na kolczastych pieszych
Bo każdy z was racje mi przyzna
A zwlaszcza samochodowa starszyzna
Że lepiej oglądać jeża żywego
Niż na drodze splaszczonego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.