Polskie realia
***
PiS
LiS
LiD
Wstyd!
***
LiS pragnął w kurniku
Zjeść kurkę bez krzyku
POmagierów nie miał
Że aż LiD oniemiał...
Wrzasnąwszy-aż ty skur...u!
***
Ligę Polskich Rodzin
LiS pragnął odmłodzić...
Śmieją się LiD-erzy...,
Że LiS-to frajerzy-
Aby z PiS-em w jednej parze chodzić!?
***
Jadą na Mazury...,
Co bogatsze gbury...!?
Rolnik na traktorze
Swoją glebę...orze-
Po którą Niemcy- wyciągają już pazury!
Komentarze (5)
Tam gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta
tylko dla narodu przyszłość z tego mglista.
Te Twoje kawałki są nad wyraz mądre
satyrą na alarm – niech mają podzwonne.
Brawo! - Rubin...
aż żal ściska, że to nas dotyczy.....brawo....świetny
wiersz....
Krzyk w wierszu na alarm źle się dzieje Wiersz ma
przesłanie do szybkiej reakcji Dobry wiersz
Ta ostatnia - jest najbardziej bolesną prawdą w naszej
rzeczywistości, a wynikającą z zaniedbań skłóconych
polityków, co zamiast załatwiania ważnych spraw- kłócą
się o stołki.
Oj dzieje się dzieje ...a u ciebie rzeczywistość z
humorem i pazurem, tyle nam zostało i tyle możemy...no
oprócz chodzenia na wybory..:)))