Polsko!
Nigdy nie byłaś czysta, moja ukochana,
złota i jedyna, sercu mojemu dana.
Wolna czy zniewolona, gościnna dla
wszystkich,
posłów jungingenowych, łotrów dalszych i
bliskich.
"Pełno ich, a jakoby nikogo nie było".
W cztery uśmiechy twarz się uzbroiło i
cool,
wsio charaszo pobrzmiewa dokoła,
was ist das dzisiaj świat woła. Yes, yes,
good...
Jusz dopsze, już nie ma głód.
I tym się cieszy dzisiejszy Polak od
rana,
że jest na półkach cukier, ryż, kasza
gryczana,
a że w tym ryżu nowa omasta - ćmy jak
chrabąszcze,
stąd wrzód kolejny nagle wyrasta! A ja się
złoszczę.
Ty ciągle pytasz - skąd te choroby? – z
żołądkiem
problem, bóle wątroby. Lekarz tłumaczy -
nie-za-szcze-pio-ny. Panie doktorze –
szczep
najpierw wrony. Potem króliki, myszy i
koty, psy te za płotem.
Polskie na końcu. Przecież my w Unii nie
pierwsze
skrzypce, nie chcemy by nas skracano
żywcem.
.............
Komentarze (97)
Wiersz odnosi się do aktualnych wydarzeń, jak również
wyraża niezadowolenie z pewnych aspektów życia
społecznego. Dotyczy roku 2017 i odnosi się do tamtej
konkretnej chwili w historii Polski, więc na tym
poprzestanę. Zwabił mnie tytuł. Niektóre z tych
kwestii są nadal aktualne w dzisiejszych czasach.
(+)
Dzień dobry Mariat.
Ten wiersz napisałaś wcześniej. Zwrócił moją uwagę, bo
piszesz w nim pięknie o Polsce.
Przemyślenia też masz klarowne.
Lekarze niech zaczynają od unijnych wron,królików -
nasze niech zostawią w spokoju.
Tym bardziej ludzi.
Bardzo podoba mi się ten Twój wiersz, podobnie jak
innym.
Olga.
wydumane, wypatrzone, przemyślane
język wyrazisty
przekaz propolski
zgodny z linią
moją
przeczytane z ciekawością
tak jak inne utwory
Dobre. Wnikliwe i prawdziwe.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj!
Jesteś doskonałą, wnikliwą obserwatorką życia we
wszystkich jego aspektach.
Nie tyło w tym utworze.
Z uznaniem serdecznie pozdrawiam.
Świetny wiersz! Dobry przekaz!
Pozdrawiam serdecznie :)
ciekawy przekaz do przeanalizowania
Refleksja do zatrzymania, a co do szczepień to mam
duże obawy,
bo na ich konto można i chipy wszczepiać, niestety,
albo inne licho, albo po prostu mogą być powikłania z
tego tytułu, nawet jeśli nie będzie tego typu licha...
Miłej reszty tygodnia życzę, Marysiu.
Fajny przekaz.
Dobry wiersz .
Pozdrawiam
Świetny wiersz z bardzo dobrym przekazem,łykiem
gorzkiej prawdy i odważnie:)pozdrawiam
I
Mocny, dobry wiersz.
Dobrego dnia życzę Mario. Pozdrawiam serdecznie:)
Brawo, Maryniu, brawooooo!
Takich wierszy należy więcej pisać.
Demokratycznie o demokracji.
Pozdrawiam serdecznie.