Polsko-czeskie pułapki językowe
Lapsus 1
W Pradze zamieszkał pan Tomasz, nieco
narwany.
Raz wsiadł do tramwaju, by zobaczyć
Hradczany.
W zamkowej pivnice zdziwił się wielce,
Ale nie oparł się żadnej butelce.
Wracał zwiedzaniem całkiem
ukontentowany.
Lapsus 2
Pojechała Anka kupić suknię do Pragi.
Zadziwili ją w sklepie odnośnie jej
wagi-
Że za chudá, wołają..
Myśląc, że jej schlebiają,
Jeszcze więcej przymierza, nie czując
zniewagi.
Lapsus 3
Miała raz w Pradze randkę Karolina.
Zawsze wylewna z niej była dziewczyna.
Wącha go: -Jakiż zapach czuję!
Czech myśli, bo go konsternuje-
Od moich stóp to czy z brzucha gęsina?
Lapsus 4
Kiedy w Pradze latem pomieszkiwałam,
Od Janka brata telefon dostałam.
Wykrzyczał, że nápad ma,
Rozłączyłam się raz-dwa,
Prędko policję poinformowałam.
By koncept zrozumieć, wystarczy świadomość znaczenia w języku polskim słów kluczowych, a więc czeskich wyrazów pivnice, chudá, zápach i nápad, będących owymi pułapkami językowymi.
Komentarze (3)
Dziękuję pięknie :)
bardzo fajne
dobre! gratuluję świetnych /napadów/:)