Południca
Południca jest upiorem, więc wiersz odnosi się do niej ;)
Serce ustało, pierś już lodowata.
Usta się ścięły i oczy zamarły;
Na świecie jeszcze, lecz już nie dla
świata!
Cóż to za człowiek?
Umarły.
Patrz, duch nadziei życie mu nadaje,
Gwiazda pamięci promyków użycza,
Umarły wraca na młodości kraje;
Szukać swego oblicza.
Pierś znowu tknęła, lecz pierś lodowata.
Usta i oczy stanęły otworem,
Na świecie znowu, ale nie dla świata?
Czymże ten człowiek?
Upiorem.
Komentarze (4)
ciekawy Twój wiersz, wiesz, coś w nim jest
ironicznego, coś upiornego, na myśl mi przychodzi
karykaturka potwora;]
ale wielki pozytyw-tak trzymać!
Dobry, ale tytułu nie skapowałem ;)
bardzo dobry wiersz, mocny i całkiem fajne metaforki,
zostawiam dużego plusa:)
dobre z tego mozesz zrobic erekcjato:)))poz i
gratuluje debiutu na beju:)