Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Południca

Łany zbóż
Kołysze ciepły podmuch
Słońce przypieka spękaną ziemię
Zdaje się słychać cichy dziewczęcy śpiew
To polem przechadza się południca

Życzliwym gestem zaprasza do tańca
Chłopów koszących zboże
Nie w głowach im jednak takie swawole
Idź precz powtarzają potworze

Rysy młodzieńcze
Włosy w warkocz splecione
Jednak oczy rozmywają ułudę
Trupie i mętne
Śmierć wskazujące
Chłopi krzyczą odejdź demonie

Żniwiarze w cień drzew uchodzą
Ustępując drogi dziewczynie
A ona bezszelestnie przemyka
Znikając w złotej zboża gęstwinie

autor

Yaz

Dodano: 2012-07-29 17:48:28
Ten wiersz przeczytano 1197 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

aanka aanka

południca to też wir - mała trąba powietrzna -
wejście w nią groziło przetrąceniem - udar słoneczny
to ponoć też sprawka południc - ładny wiersz -
pozdrawiam:)

krzemanka krzemanka

Ładnie, baśniowo i mrocznie. Pozdrawiam.

malania malania

Ciekawa historia,dotąd nie słyszałam o południcy.
Pozdrawiam.

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Super.Bardzo mi sie Twoj wiersz podoba.Pozdrawiam:)

DoroteK DoroteK

uwielbiam stare podania, Południca to ciekawa w nich
postać, świetny opis, z klimatem

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »