pomadki
https://www.youtube.com/watch?v=EZC8YdrFQiM
/proszę o niekojarzenie autorki z opisywaną
postacią/
on już nie pamięta różowych ust
słodkich
delikatnych
żarliwych
kiedy wychodzi
śmiertelne - ‘goodbye’
- ginie w ryku silnika
przestała pytać
dlaczego preferuje
- wine red*
i nie może pojąć
skąd w niej głupia wierność
szmince - w odcieniu dusty rose**
*w kolorze czerwonego wina
**w wolnym tłumaczeniu - popielaty róż
************************************
lipsticks
he does not remember
the pink lips anymore
sweet
delicate
fervent
when he leaves
never ending ‘goodbyes’
- die in the engine’s roar
she stopped asking
why he prefers
- wine red
and she cannot understand
why she is so idiotically faithful
to a lipstick - in the shade of a dusty
rose
Komentarze (29)
Jaśminku... jaki piękny komentarz, to nie tylko miłe
co napisałaś ale pozytywnie mobilizuje do tego aby się
starać... to cenne jeżeli to moje pisanie, coś 'mówi'
czytelnikowi... dziękuję i doceniam każde słowo a
także czas jaki poświęcasz na cyztanie. Moc ciepłych
serdeczności.
jest w Twoich wierszach coś pozytywnie stałego, czego
nie potrafię nazwać, ale na pewno to czuję...zaglądam
do nich, by szukać tego, co Ciebie w nich
charakteryzuje i nie zawodzę się...jesteś tam...miłe,
że Cię tam spotykam
Może smakosz się nie zna i nie wie, że wierność ma
niepowtarzalny smak...
Pozdrawiam Danusiu :)
krzychno:) nigdy nie miałam wątpliwości... ciepłe
serdeczności.
skorusa, podzielam Twoje słowa. Miło mi, że wpadłaś.
Moc uścisków.
Witaj Danusiu:)
No do wyjątków raczej nie należę
acz orientację mam dobrą:)
Pozdrawiam serdecznie:)
...najgorszy jest ten żal za tym co było kiedyś i za
tym co mogło być...pozdrawiam.
re Irys, Mariolu, podobno faceci to poszukiwacze z
zamiłowania, wielu dosć słabo zna się na kolorach i
czasami wykazują się słabą orientacją w terenie...
oczywiście są chwalebne wyjątki.
Moc serdeczności.
re Marta Surowiecka. Dziękuję za świetny i celny
komentarz, aż się uśmiechnęłam. Dobry pep talk dla
peelki i nie tylko. Bardzo, bardzo dziękuję. Moc
serdeczności.
re Sotek, tak, takie życie pisze w różnych odcieniach.
Moc serdeczności.
Hmm!Szuka czegoś innego...
Miłego popołudnia Danusiu:)
"głupia" wierność w byciu, pozostaniu sobą, pomimo
wszystko, nawet gdy może odejść ten Ktoś. Ale czy
warto dla niego się zmieniać, rezygnować ze swoich
kolorów?? - dosłownie i w przenośni. Ta szminka jest
symbolem czegoś, a nawet gdy tylko szminką to owo
tylko jest nie tylko :) I niech on sobie idzie szukać
innych różowych ust, odcieni jest mnóstwo, a jak taki
wybredny i wymagający to "goodbye".
:)
No cóż, w życiu bywa różnie. Bywa i tak jak piszesz.
Życiowo ujęte.
Pozdrawiam:)
anula:)))) jakże się myliłam sądząc, że tylko młode
dziewczyny w wieku moich córek oglądają tego rodzaju
klipy:))) Dziękuję i serdeczności.
Kolejnym miłym czytelnikom dziękuję za okazane
zainteresowanie 'pomadkami'
Moc serdeczności.
Witaj Danusiu:) zapomniał już jaki smak były usta
peelki
nie wart był jej uczucia
miłego dnia:)
Danusiu przetłumaczyłaś, ha ha jak przemówienie
Morawieckiego, Izraelici.
https://www.youtube.com/watch?v=jnmJB2twVH0
Pozdrawiam, Miłego dnia.
Dużo smutku w refleksji.
Pozdrawiam :)