Pomarańczowa piosenka (2)
Jak wczesniej wspomniałam dodaje poprawione wiersze i jestem wdzieczna za każde krytyczne spojrzenie. http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/pomaranczowa-piosenk a-166304
Weź mnie ze sobą tam gdzie rosną
pomarańcze,
rozkołysz wiatrem zakochanym wciąż w
marzeniach.
Ostanie lata bliżej serca tam przygarnę.
Będę na zawsze motylem w twoim cieniu.
Nadrobię czas stracony snując się po tęczy.
Zanurzę dłonie w barwach, które pachną
majem.
Przylgnę do ciebie tak jak skórka
pomarańczy.
Pomyślisz wtedy że, trafiłeś wprost do
raju.
Drzewa tam piją słodką zieleń z ludzkich
pragnień.
Rosnąc z nadzieją wysoko aż do nieba.
Do morza co dzień wpada milion złotych
gwiazd,
których do szczęścia już nikomu nie
potrzeba.
Bo jest to miejsce gdzie miłość z
powietrza,
człowiek wdycha wraz z pierwszym
oddechem,
a w pomarańczach rosną tylko wielkie
serca,
takie prawdziwe, mocno słodkie i nic
więcej.
Uwierz, że jeszcze są na świecie takie
miejsca.
Komentarze (21)
Ładnie i z uczuciem. Autorka - romantyczka.
Pozdrawiam.
Pienny wiersz,wzruszający,dziękuję za miły komentarz o
emerytach ,pozdrawiam
"Uciekł" mi komentarz, wiec dodam, że dzieki zastosuję
się do poprawek od strony technicznej dzięki temu co
sugeruje malania, ale to wymaga wiecej czasu.
Dziękuję misiala za słuszne uwagi i poprawiłam w miarę
moich możliwości.Co do końcowych wersów to raczej
zostawię te serca w pomarańczach, bo wkońcu gdzieś
muszą być....Muszę jeszcze zmienić końcowe wersy od
strony technicznej jak sugeruje Pozdrawiam.
Ładny, dający siłę i pełen optymizmu. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)
"Drzewa tam piją słodką zieleń z ludzkich
pragnień,rosnąc z nadzieją wysoko aż do
nieba."-urzekło mnie...Piękny romantyczny ten Twój
"motyl" pełen ciepła i miłości :-) Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
nie wiem, czy będzie przejrzyście, nie ma tu innej
czcionki ani barw...moje sugestie, z którymi zgadzać
się nie trzeba...
Weź mnie ze sobą tam gdzie rosną pomarańcze,
omotaj wiatrem zakochanym wciaż w marzeniach./ /
//wciąż – literówka//omotaj wiatrem,rozkołysz, wznieś
po marzenia – proponowana zmiana wersu
Ostanie lata bliżej serca tam przygarnę,
Będę tam zawsze motylem w twoim cieniu.//3 razy „tam”
- wypadałoby okroić z "tam"
Nadrobię czas stracony snując się po tęczy,
zanurzę dłonie w barwach, które pachną majem,
przylgnę do ciebie tak jak skórka pomarańczy.
Pomyśl przez chwilę, że tak prosto jest być w
raju,//2x’tak’
Drzewa tam piją słodką zieleń z ludzkich
pragnień,??piją, ale nie zieleń
rosnąc z nadzieją wysoko aż do nieba.
W morza spadają miliony złotych gwiazd, //
/ile jest tych mórz? Jeśli wiele, to znaczy kraina
pomarańczy jest bardzo rozległa
W morze spadają
których do szczęścia nikomu nie trzeba.
Bo jest to miejsce gdzie miłość z powietrza,
człowiek wdycha wraz z pierwszym oddechem,
a w pomarańczach rosną tylko wielkie serca,//z tym się
nie zgodzę, zbyt marzycielskie, nieprawdziwe,
nadciągane
takie prawdziwe, mocno słodkie i nic więcej.
Uwierz, że jeszcze jest na świecie takie miejsce.
Wiersz ładny, ale...
Pozdrawiam i przepraszam
Pomarańcz, jako afrodyzjak... zachęca do życia i
miłości!
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny i miły woiersz wuyrażajacy optymizm i
nadzieję lepszego życia, pozdfrawikam
Bardzo ładny wiersz...delikatny i romantyczny w
całości.Pozdrawiam
Ładnie o miłości, podoba mi się.
Pozdrawiam.
Słodko, pomarańczowo, miłośnie.Pozdrawiam. Literówka
"wciąż"
Znam takie miejsce szczęśliwe, gdzie radość ze
słodyczą się toczy,
tęskni za nim serce wrażliwe,
pragnąc zapachu słodkiej pomarańczy.
Ładny wiersz budzi wspomnienia :)
Piękny wiersz.pozdrawiam:)
A tyle lekarstw na pomarańczową skórkę wymyślają...
Błąd! Bardzo piękny wiersz :D