***/pomiędzy.../
pomiędzy
ciszami nocnymi
za drzwiami samotności
słyszę
skrzypienie desek na korytarzu
pod ciężarem Twojego oddechu
wlatuje cichutko
przez dziurkę od klucza
znów jest mi ciepło
zasypiam.
autor
martusiaaaaaa
Dodano: 2005-08-10 12:37:56
Ten wiersz przeczytano 707 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.